- Umiecie się ruszać? O tak? - pyta prowadzący i zaczyna płynnie kołysać się w rytm muzyki. Chwilę później ponad setka uczestników warsztatów posłusznie wykonuje polecenie. Za nimi wiele godzin prób i... modlitwy. To warsztaty gospel, które w grudniowy weekend odbyły się w Katowicach i Sosnowcu. 

W obu miastach spotkało się 118 uczestników. Zajęcia poprowadziło 17 członków poznańskiego zespołu gospelowego reGeneration oraz Brian Fentress. Ci pierwsi są znani szerszej publiczności z udziału w jedynym z popularnych talent show - Must Be The Music. Tylko Muzyka. Dotarli tam do półfinału. Brian Fentress to muzyk z Detroit. Pierwsze kroki w muzyce gospelowej stawiał w wieku 5 lat. Śpiewa solo i dyryguje. Występował m.in. z Kirkiem Franklinem, Lylą Lovette, Cece Winans, Arethą Franklin.

Hasło przewodnie spotkania: "Gospel bez granic". - Nie chcieliśmy być złośliwi, ale rzeczywiście nawiązaliśmy do obu miejsc, w których odbyły się warsztaty - wyjaśnia z nutą przekory Aniela Kowalczuk, organizatorka i przedstawicielka Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Akademickiego. - To również nawiązanie to wielu wyznań, które jednoczy gospel. W chórze i wśród muzyków, instruktorów są osoby różnych wyznań chrześcijańskich. To jest to piękno tej muzyki. I dlatego towarzyszy nam hasło: "Gospel bez granic" - dodaje szybko Jola Mitko, dyrygent "Gospel Sound". 

To już czwarte takie spotkanie w Katowicach i trzecie w Sosnowcu. - W tym roku po raz pierwszy działamy wspólnie - zaznacza Aniela. Organizatorzy przyznają, że już planują kolejne edycje. - Widzimy na listach, że są osoby, które towarzyszą nam od początku. Wielu z nich wyczekuje na pierwsze informacje o zapisach. Najlepszy dowodów: w dniu otwarcia zapisów połowa miejsc była już zajęta. Tydzień przed rozpoczęciem warsztatów zamknęliśmy listę uczestników - podkreśla Jola.

Warsztaty zakończył koncert, podczas którego uczestnicy zaprezentowali repertuar przygotowany podczas warsztatów.