Oddanie 33: poniedziałek 15 kwietnia (dzień 8)

"Przyszło do swojej własności" (J 1,11)

 

 

ODDANIE33 z kapłanami ziemi śląskiej / Dzień 08
APOSTOLAT33

 

Przed rozpoczęciem rozważania
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań. 

Modlitwa do Ducha Świętego św. Miriam Arabki. 
Duchu Święty, natchnij mnie.
Miłości Boża, pochłoń mnie.
Drogą prawdy prowadź mnie!
Maryjo, Matko moja, spojrzyj na mnie.
Z Jezusem błogosław mnie!
Od wszelkiego zła,
Od wszelkiego złudzenia,
Od wszelkiego niebezpieczeństwa zachowaj mnie!

Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi    
Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją,    
zawierzam dziś Tobie te rekolekcje i proszę Cię
w imię Twojej miłości do Jezusa i Maryi:
opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,    
wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.

 Jezu, Maryjo, Józefie – oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas. Amen.

ROZWAŻANIE DNIA 
„Do swojej własności”
Pierwsze zdania Ewangelii świętego Jana objawiają nam, że WSZYSTKO stało się przez Słowo, a bez Niego „nic się nie stało, co się stało” (J 1,3). Nikt z nas nie zdecydował o swoim zaistnieniu. Nie jestem źródłem swojego życia. Życie jest darem, który otrzymałem od Boga.

Jestem własnością Boga. W pierwszym rzędzie przez to, że Bóg mnie stworzył. A jeszcze bardziej przez chrzest, w którym Bóg naznaczył mnie pieczęcią, która mówi, że należę do Niego. Pieczęć jest czymś nienaruszalnym. Mówi o tym jeden z najpiękniejszych fragmentów Biblii:
„Ale teraz tak mówi Pan,
Stworzyciel twój, Jakubie,
i Twórca twój, o Izraelu:
»Nie lękaj się, bo cię wykupiłem,
wezwałem cię po imieniu; tyś moim!«” (Iz 43,1).

O tej prawdzie „śpiewa” oblubienica z pieśni nad pieśniami, w słowach:
„Mój Miły jest mój, a ja jestem Jego” (PnP 2,16)

Pięknie tę rzeczywistość wyraża słowo „OD-DANIE”. Oddać mogę tylko coś, co nie należy do mnie. Przez akt całkowitego oddania się – składam w ręce Maryi całe moje życie, aby Ona oddała je Bogu, do Którego ono od początku należy. To jest powrót do Źródła. Powrót do pierwotnej harmonii, w której WSZYSTKO JEST ŁASKĄ. W tę harmonię wprowadza nas Maryja, która jest, jak podkreśla ksiądz Blachnicki – Oblubienicą Słowa, w pełni oddaną Chrystusowi. Całkowite oddanie się Maryi, a przez nią Jezusowi, to powrót do Raju, w którym wszystko należy do Boga i wszystko jest łaską.

LEKTURA DUCHOWA 

Z Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny św. Ludwika Marii Grignion de Montfort
"Jezus, nasz wielki Przyjaciel, oddał się nam bez zastrzeżeń, z duszą i ciałem, z cnotami, łaskami i zasługami: „Zdobył mnie całego – mówi św. Bernard – oddając mi się całkowicie”. Czyż nie jest wymogiem sprawiedliwości i wdzięczności, byśmy dali Jezusowi wszystko, co dać możemy? Wszak to Jezus pierwszy był wobec nas hojny. Idźmy za Nim, a doznamy w życiu, w godzinę śmierci i w wieczności jeszcze większej Jego szczodrobliwości” (Traktat..., nr 138).

Z kazania bł. ks. Jana Franciszka Machy wygłoszonego 7 kwietnia 1940
w kościele św. Józefa w Rudzie Śląskiej
"Ludzkość poniosła przez grzech szkodę niepowetowaną. Wróg jej odwieczny triumfuje. I oto przychodzi dobry pasterz, by szukać owiec zgubionych. Szuka i znajduje je. Zna je przecież wszystkie tak dobrze. Zna je od wieków niepamiętnych. Mówi już przez proroka Jeremiasza: „miłością wieczną umiłowałem cię, przeto pociągnąłem cię ku sobie, litując się nad tobą". Idzie wszędzie za owieczkami swymi.
Gdziekolwiek owce Jego znajdują się, wszędzie znajdą Jezusa, który szuka swych owiec wszędzie. Z każdego krzyża swego błogosławi je.
Z każdej wieży kościelnej woła na nie: «[...] co w górę jest szukajcie! W górę serca!». 
Daleką drogę i uciążliwą odbył w poszukiwaniu swych owieczek. «Z nieba i z łona Ojca przychodzi», bierze na siebie postać sługi, idzie ścieżynami i drogami tej ziemi, stopy swe krwawi, znosi ciężar dnia i upodlenia, by tylko znaleźć owce swe, i na swe ramiona wziąć z miłością” (Gdzie skarb twój…, str 31).

Z aktu poświęcenia Ruchu Światło-Życie Niepokalanej, Matce Kościoła, autorstwa sługi Bożego, ks. Franciszka Blachnickiego:
„Wyznajemy, że Twoja postawa
bezgranicznego, oblubieńczego oddania się w miłości Chrystusowi
jest źródłem Twojej macierzyńskiej płodności
w ludzie Bożym.
Ponieważ jesteś Niepokalaną Oblubienicą Słowa
zwłaszcza w zjednoczeniu z Nim
w szczytowej godzinie śmierci na krzyżu,
dlatego jesteś Matką wszystkich żyjących,
Matką Kościoła.

Wyznajemy także, że zjednoczenie z Tobą
w postawie oblubieńczego oddania się Chrystusowi
jest i pozostanie zawsze
jedyną, prawdziwą i najgłębszą zasadą
żywotności i płodności Kościoła-Matki.
Kościół o tyle razem z Tobą
będzie Kościołem-Matką,
o ile w poszczególnych swoich członkach
będzie wraz z Tobą
Oblubienicą oddaną Panu
w wierze i miłości” (http://ika.oaza.pl/aktkonst.html).


ŚWIATŁO Z FATIMY
Fatima jest jednym wielkim wezwaniem do nawrócenia, czyli do powrotu do Boga – naszego Źródła. 
Podczas pierwszego ukazania się anioł nauczył dzieci modlitwy wynagradzającej, w której wyznajemy Bogu wiarę, uwielbienie, ufność oraz miłość – aby wynagrodzić za tych, którzy nie wierzą, nie uwielbiają, nie ufają i nie kochają Boga.
Podczas drugiego ukazania się anioł powiedział do dzieci: „Z wszystkiego, co tylko możecie, zróbcie ofiarę jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi On jest obrażany i dla uproszenia nawrócenia grzeszników. W ten sposób ściągniecie pokój na waszą Ojczyznę. 
Podczas trzeciego ukazania się anioł nauczył dzieci kolejnej modlitwy, która kończy się wezwaniem: “Przez niezmierzone zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi proszę Was o nawrócenie biednych grzeszników".
Podczas pierwszego objawienia Matka Boża prosi dzieci, aby złożyły Bogu największą możliwą ofiarę – z samych siebie. Dzieci czynią to bez chwili zawahania, mimo że Maryja zapowiada im wiele cierpienia.
Podczas drugiego objawienia Maryja wskazuje drogę powrotu do Boga – Nabożeństwo Do Jej Niepokalanego Serca.
Bóg mógł wskazać nam wiele dróg powrotu, ale wybrał jedną – NIEPOKALANE SERCE MARYI.

WEZWANIE DNIA
Jezus nieustannie przychodzi do „swojej własności”. Czyni to w sposób szczególny poprzez słowo Boże, które otrzymujemy codziennie w czytaniach dnia.
Przeczytaj dzisiejsze czytania i poszukaj w nich światła, które kryje się tam specjalnie dla ciebie.

ŚWIATŁO SŁOWA
"Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę przewiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności. Poznajmy, dążmy do poznania Pana; Jego przyjście jest pewne jak poranek” (Oz 6,1–3)

„Albowiem tak mówi Pan Bóg, Święty Izraela:
»W nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie,
w ciszy i ufności leży wasza siła«.
Ale wyście tego nie chcieli!” (Iz 30,15)

MAŁY WIECZERNIK MODLITWY
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.

AKT STRZELISTY
Akt strzelisty to krótkie wezwanie, które można sobie w duchu wielokrotnie powtarzać. Unosi ono nasze serce do Boga i sprawia, że możemy coraz głębiej przyjmować i doświadczać prawdy, którą wyraża. Powtarzaj w swoim sercu słowa aktu strzelistego przez cały czas trwania rekolekcji Oddanie33. Czyń tak jak siostra Dulcissima, która na wzór Maryi zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je. 

AKT STRZELISTY OD SIOSTRY DULCISSIMY
Jezu, napełnij mnie dziecięcą miłością, którą miałeś do Maryi!

DZIĘKCZYNIENIE
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę: 
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

ŚWIADECTWO 
Potajemnie odsłuchiwałam rozważań...
O oddaniu życia Maryi słyszałam już jakiś czas temu. Z niecierpliwością czekałam na rozpoczęcie rekolekcji. Musiałam niesamowicie walczyć o ten czas spędzony z Maryją. Mam czwórkę dzieci, z czego najstarszy osiemnastoletni syn drwi z mojej religijności, podobnie jak mój mąż. W pracy potajemnie odsłuchiwałam rozważań, a w domu chowałam się po kątach, niekiedy zamykając się po prostu w łazience w ucieczce przed uszczypliwościami rodziny. Doceniałam wszystkie wyszarpywane dla Maryi chwile. Medytacje były dla mnie czasem wielkiej radości i doświadczenia Jej czułej obecności.
Zaprosiłam do udziału kilku znajomych, z czego jedna osoba odpowiedziała z radością – kolejna duszyczka oddana Mamie. 
Głębia rozważań sprawiła, że nie czuję już, abym była z tego świata, ja chyba po prostu tęsknię za domem, tęsknię za Niebem... 
Ewa 
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..