Oddanie 33: piątek 12 kwietnia (dzień 5)

"Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię” (Łk 1,35).

 

 

ODDANIE33 z kapłanami ziemi śląskiej / Dzień 05
APOSTOLAT33


Przed rozpoczęciem rozważania
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań. 

Modlitwa do Ducha Świętego św. Miriam Arabki. 
Duchu Święty, natchnij mnie.
Miłości Boża, pochłoń mnie.
Drogą prawdy prowadź mnie!
Maryjo, Matko moja, spojrzyj na mnie.
Z Jezusem błogosław mnie!
Od wszelkiego zła,
Od wszelkiego złudzenia,
Od wszelkiego niebezpieczeństwa zachowaj mnie!

Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi    
Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją,    
zawierzam dziś Tobie te rekolekcje i proszę Cię
w imię Twojej miłości do Jezusa i Maryi:
opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają,
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,    
wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.

 Jezu, Maryjo, Józefie – oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas. Amen

ROZWAŻANIE DNIA
Obietnica, którą Bóg daje Maryi w słowach: „Duch Święty zstąpi na ciebie i Moc Najwyższego osłoni Cię”, jest też obietnicą dla nas. W sposób szczególny jest to obietnica dla każdego, kto zbliży się do Niepokalanego Serca Maryi przez akt całkowitego oddania. W pięknej pieśni Wspólnoty Miłości Ukrzyżowanej, noszącej tytuł: Pomódl się Miriam, do Maryi zostają skierowane słowa: „Gdzie Ty jesteś – zstępuje Duch Święty, gdzie Ty jesteś, niebo staje się”.
Kościół nazywa Maryję „Przybytkiem Ducha Świętego”, wyrażając w ten sposób prawdę, że Duch Święty zamieszkał w Matce Jezusa i w Niej nieustannie przebywa. Niepokalane Serce Maryi jest duchowym wieczernikiem, do którego wchodzimy, aby przygotować się na przyjęcie daru Nowej Pięćdziesiątnicy Ducha Świętego. Do tego duchowego wieczernika wchodzimy poprzez akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi.

LEKTURA DUCHOWA

Z Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny św. Ludwika Marii Grignion de Montfort
„Kiedyż nadejdą owe czasy szczęśliwe – rzekł pewien wielki czciciel Maryi – kiedyż nadejdą owe czasy szczęśliwe, gdy Maryja zostanie ustanowiona Panią i Władczynią serc, by je zupełnie poddać panowaniu wielkiego i jedynego Jezusa? Kiedyż dusze będą tak oddychać Maryją, jak ciało oddycha powietrzem? Wtedy to dopiero staną się cuda na tym padole, kiedy Duch Święty, znajdując swą najdroższą Oblubienicę jakby odzwierciedloną w duszach, zstąpi na nie z całą obfitością i napełni je swymi darami, zwłaszcza darem mądrości, by przez nie dokonywać cudów łaski. Drogi bracie, kiedyż nadejdą owe czasy szczęśliwe, ów wiek Maryi, gdy dusze wybrane i przez Maryję wyproszone u Najwyższego, same się zatracając w otchłani Jej wnętrza, staną się żywymi Jej obrazami, by kochać i wielbić Jezusa Chrystusa? Czasy te nadejdą dopiero wówczas, gdy ludzie poznają i praktykować będą nabożeństwo, którego nauczam: „Niech przyjdzie królestwo Twoje, niech przyjdzie królestwo Maryi” (Traktat..., nr 217).

Z kazania o Duchu Świętym bł. ks. Jana Franciszka Machy
„Jak wygląda człowiek odrodzony przez Ducha Świętego? Na zewnątrz się nie zmienił, ale wewnątrz jest zupełnie inny, inne ma poglądy, inne serce, inne myśli. Człowiek odrodzony przez Ducha Świętego inaczej patrzy na siebie i na bliźnich, inaczej pojmuje świat, wszystko w innym widzi świetle, rozumie cierpienia, zawody i klęski. We Francji w czasie krwawej rewolucji prowadzono na stracenie zakonnice, które spokojnie śpiewały «Veni Creator Spiritus» – Duch Święty, który oświeca dusze ludzkie, daje siłę, nadzieję i wesele nawet w najcięższych chwilach życia. (…) 
Gdyby wszyscy wierni poddali się działaniu Ducha Świętego, Kościół byłby prawdziwym rajem na ziemi, wśród ludzi panowałaby miłość, wyrozumiałość i zaufanie. „Oto stoję u drzwi i kołaczę - mówi o sobie Pan Bóg - jeśli kto usłyszy głos mój i otworzy mi drzwi, wejdę do niego i będę z nim mieszkał, a on ze Mną" (Ap 3,20). To trafne powiedzenie do nas się odnosi, żyjmy według wymagań ducha, a nie wedlug kaprysów ciala” (Gdzie skarb twój… , str. 42).

Fragment homilii ks. Franciszka Blachnickiego (do czytań: Rdz 3, 9-15; Ef 1, 3-6. 11-12; Łk 1, 26-38), wygłoszonej w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, 8 grudnia 1982 r. w Carlsbergu
„Wpatrujemy się dzisiaj w to dzieło odkupienia. Na tle dzieła stworzenia, które zostało przez człowieka wypaczone, skażone, zepsute, staje przed nami nowe stworzenie, dzieło odkupienia, Maryja, nowa Ewa, w której Bóg urzeczywistnił w pełni ideał człowieka. Chociaż ten obraz idealnego człowieka w Ewie i w Adamie został wypaczony, zniszczony, to Bóg dokonał dzieła jeszcze wspanialszego, większego: właśnie w nowej Ewie i w nowym Adamie ukazał nam wspaniały obraz człowieka, człowieka odpowiadającego w pełni myśli Bożej, człowieka, w którym idea Boga o człowieku została urzeczywistniona w sposób niczym nie skażony. Dlatego mówimy o Maryi: Niepokalana. Nie ma w Niej niczego, co nazywamy skalaniem, skażeniem natury ludzkiej. Ona jest Niepokalana i dlatego jest pełnym obrazem człowieka, ideałem człowieka, modelem człowieka. Dlatego też staje przed nami jako wzór do naśladowania, nowy człowiek, człowiek w pełni wyzwolony, odkupiony, wolny. (...)
Niepokalana to osoba, osoba w pełni oddana przez miłość. Osoba, która nie jest skażona żadnym egoizmem, egocentryzmem, miłością własną, które stanowią skażenie, pokalanie ludzkiej natury. Maryja jest czystym aktem miłości, czystym aktem oddania siebie. Ona właśnie jest Tą, która posiada siebie w dawaniu siebie. Cała jest opanowana przez Ducha Świętego, pełna łaski, pełna Ducha Świętego. A Duch Święty jest miłością. I właśnie dlatego w Niej Duch Święty w pełni objawia to, że jest miłością, bo Ona jest cała napełniona miłością Boga i miłością ludzi. I w ten sposób Niepokalana staje przed nami, zwłaszcza przed ludźmi naszego czasu, jako uosobiony, wcielony ideał człowieka. Wszyscy musimy dążyć do tego, żeby Ją naśladować” (https://www.oaza.pl/niewiasta-zwycieska/).


ŚWIATŁO Z FATIMY
Nasza ludzka natura została skażona przez grzech, dlatego Maryja prosi, aby oddać Jej najpierw to, co jest w nas najbardziej podatne na zło i co jest największym zagrożeniem dla naszej duszy. To pierwszy krok do pełnego otwarcia się na Ducha Świętego. Dlatego Maryja kieruje nasz wzrok na miejsca, w którym wzmógł się grzech, ponieważ tam najbardziej potrzeba, aby jeszcze obficiej rozlała się łaska (Rz 5,20). Maryja nieustannie prosi, aby w pierwszej kolejności oddać Jej to, co może stać się źródłem zła, krzywdy i grzechu. Od tego mamy zacząć.

WEZWANIE DNIA
„Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska”. (Rz 5,20)
Duch Święty może zstąpić w twoją nędzę. Trzeba ją tylko UZNAĆ i ODDAĆ.

Oddaj dziś Maryi to, co masz w sobie najciemniejszego. Oddaj to, co jest cieniem, grzechem, niebezpieczeństwem lub potencjalnym źródłem zła. Uczyń to własnymi słowami lub użyj poniższej modlitwy:

Maryjo, która przychodzisz, aby ratować, ocalać i chronić,
poświęcam Twojemu Niepokalanemu Sercu najciemniejsze zakamarki mojej duszy,
oddaję Ci moje grzechy, moje nieczyste intencje, mój egoizm, pychę oraz nieuporządkowaną miłość własną.
Oddaję Ci na własność to wszystko, co jest moim grzesznym przywiązaniem oraz zniewoleniem. Oddaję Ci całą moją ciemność oraz całą moją nędzę.
Złóż to wszystko pod stopy swojego Syna, aby w całym moim życiu zwyciężyła Miłość Jezusa. 

PRZYJDŹ, DUCHU ŚWIĘTY, PRZYJDŹ PRZEZ POTĘŻNE WSTAWIENNICTWO NIEPOKALANEGO SERCA MARYI, TWOJEJ UMIŁOWANEJ OBLUBIENICY.

Maryjo, niech przez Twoje wstawiennictwo zstąpi na mnie Duch Święty,
niech przez Twoje Niepokalane Serce osłoni mnie Moc Najwyższego! Amen.

ŚWIATŁO SŁOWA
„Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych, którzy sprzedawali i kupowali w świątyni. (…) Potem uczył ich mówiąc: »Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców«” (Mk 11,15-17)

MAŁY WIECZERNIK MODLITWY
Znajdź dziś 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy.
Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.

AKT STRZELISTY
Akt strzelisty to krótkie wezwanie, które można sobie w duchu wielokrotnie powtarzać. Unosi ono nasze serce do Boga i sprawia, że możemy coraz głębiej przyjmować i doświadczać prawdy, którą wyraża. Powtarzaj w swoim sercu słowa aktu strzelistego przez cały czas trwania rekolekcji Oddanie33. Czyń tak jak siostra Dulcissima, która na wzór Maryi zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je. 

AKT STRZELISTY OD SIOSTRY DULCISSIMY
Jezu, napełnij mnie dziecięcą miłością, którą miałeś do Maryi!

DZIĘKCZYNIENIE
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę: 
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

ŚWIADECTWA
Służyłem na misjach w Afganistanie, Pakistanie i Iraku...
Te zwieńczone oddaniem życia Maryi rekolekcje, to moje kolejne przylgnięcie do Niej, z jeszcze większą siłą i większym zaufaniem. W 2012 roku NMP weszła w moje życie różańcem, który tak po prostu znalazłem w momencie, kiedy toczyłem ogromną wewnętrzną walkę ze „złym”. Zacząłem poznawać tajemnice tej pięknej, a zarazem prostej modlitwy. Im bardziej, z większą gorliwością serca oddawałem się modlitwie, tym bardziej Matka Boża, w sposób niesamowicie piękny i wyraźny dawała o sobie znać w moim życiu. Kiedy zmieniłem miejsce zamieszkania, nawet nie wiedziałem, jak blisko jest ono maryjnego sanktuarium. Od tej pory „przypadkowe” znaleziska w postaci różańców czy medalików zdarzają się bardzo często. Na chodniku, w galerii handlowej, przy śmietniku, pod sklepem. Takie „przypadki”, przez które, gdybym zapomniał, w sposób namacalny podkreślała swoją obecność w moim życiu, w mojej codzienności, które potwierdzała najróżniejszymi cudami i łaskami. Do Jezusa trafiłem właśnie dzięki Niej, to Ona zaprowadziła mnie do swojego Syna. Jestem idealnym przykładem grzesznika. Moje życie zawodowe było intensywne. Jestem byłym funkcjonariuszem BOR, służyłem na misjach w Afganistanie, Pakistanie i Iraku. Moja służba pochłonęła mnie zupełnie, do czego dołączyły ogromne problemy rodzinne – upadłem na samo dno. Był czas, kiedy myślałem, że nie ma dla mnie ratunku. Gasłem, a wtedy poprzez Maryję przyszła do mnie Wiara, Nadzieja i Miłość.
Uczestnik


Smutek nie chciał mnie opuścić…
Smutek, smutek, smutek… który nie chciał mnie opuścić, odkąd sięgam pamięcią. Stany depresyjne. Wcale nie było mi dobrze z tym usposobieniem, które prowadziło do pustki, strachu, mroku. Dzięki tym rekolekcjom dojrzałam i zrozumiałam, że ten smutek to mur, który oddzielał mnie od miłości, miłosierdzia, nadziei i światła płynącego od Boga przez Maryję. Światło płynące z Ewangelii, mądre słowa przekazane nam przez świętych, błogosławionych i pełnych wiary ludzi, otwierały moje serce na bezmiar Bożej i Maryjnej miłości. Światełka Nadziei, że mogę żyć w radości, nadziei, zaufaniu i bez strachu, kiedy oddam się cała Matce Bożej i Jej Synowi.
Modlę się, abym w końcu, mając już 50 lat, zaczęła żyć w pełni, będąc dzieckiem Bożym w rękach Maryi. W tym miejscu i czasie. Wśród tych ludzi, którzy idą razem ze mną przez życie. Tota Tua!
Liliana
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..