Trzej nowi diakoni przyjęli święcenia z rąk abp. Wiktora Skworca w kościele Bożego Narodzenia w Rudzie Śl.-Halembie. Ich rodzinne miasta to Ruda Śl., Katowice i Radzionków.
Wśród trzech mężczyzn, którzy 23 lutego przyjęli święcenia diakonatu, jest dwóch alumnów Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach. To diakon Artur Stuchlik z parafii Przemienienia Pańskiego w Katowicach oraz diakon Paweł Wojtała z parafii Bożego Narodzenia w Rudzie Śl.-Halembie.
Droga do diakonatu
Trzecim nowym diakonem jest Piotr Ryszkiewicz z Ogólnopolskiego Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń w Krakowie. Pochodzi z parafii Wniebowzięcia NMP w Radzionkowie-Rojcy.
Diakon Piotr ma 61 lat. Przez całe życie pracował przy organizacji produkcji specjalistycznych konstrukcji stalowych, był nawet kierownikiem zakładu. Nigdy jednak nie opuściła go myśl o kapłaństwie. Do seminarium nie miał jednak szans się dostać ze względu na wiek.
Wydawało się, że skoro nie poszedł do seminarium jako młody chłopak, ta droga jest już dla niego zamknięta. Okazało się, że jednak ma szansę zostać kapłanem, kiedy powstało seminarium dla starszych kandydatów.
Posłuchaj radiowej relacji Radia eM Agnieszka Skrzypczyk /Radio eM
Natomiast diakoni Paweł i Artur wybrali seminarium wcześnie - jeden po maturze, drugi po pierwszym roku studiów na politechnice.
Przez jakie płomienie będziecie przechodzić?
Święceń diakonatu udzielił im metropolita katowicki. W homilii przywołał m.in. postać św. Polikarpa. - Około roku 155 po Chrystusie starego, 86-letniego biskupa miasta Smyrna, wyświęconego przez św. Jana Apostoła, postawiono na środku stadionu, a rzymski urzędnik nakazał mu się wyrzec Chrystusa. Wiekowy biskup Kościoła - jak podają źródła - odpowiedział: "Osiemdziesiąt i sześć lat jestem Jego niewolnikiem i żadnej krzywdy mi nie wyrządził. Jakże mógłbym bluźnić Królowi mojemu, który mnie zbawił?" - cytował arcybiskup.
Więcej na następnej stronie
Poniżej galerie zdjęć