W rocznicę święceń biskupich abp. Skworca bp Wodarczyk przypomniał słowa, jakie 21 lat temu do arcybiskupa wypowiedział papież Jan Paweł II.
To on 6 stycznia 1998 r. w bazylice św. Piotra w Rzymie udzielił mu święceń biskupich.
"Bądź wiernym sługą nowej ewangelizacji, która szerzy w świecie światłość Chrystusa" - powiedział mu wtedy święty papież.
- Aby wypełnić to niezwykle odpowiedzialne zadanie, św. Jan Paweł II wskazał, że trzeba przyjąć Chrystusa i dzielić się Jego światłem ze wszystkimi ludźmi - wyjaśniał w kazaniu bp Adam Wodarczyk.
Dalej życzył on abp. Skworcowi, "aby w mocy Ducha Świętego wiernie wypełnił zadanie powierzone mu przez następcę św. Piotra".
- Spraw, Panie, aby nasz arcybiskup Wiktor umiał zawsze podążać tak jak Mędrcy do Betlejem, by adorować Króla wszystkich ludzi. Niech jednak - podobnie jak narodzony w Betlejem Jezus - wychodzi także do świata (...). Niech szukając tych, którzy są daleko, tych, którzy czują się wykluczeni, budzi ich do nadziei, do życia - modlił się biskup pomocniczy.
Wcześniej w kazaniu przypomniał, że sensem naszej ziemskiej wędrówki jest służba królowaniu Boga w świecie. - Objawienie Pańskie przeżywamy zawsze, gdy wychodzimy ku innym - dodał, nawiązując do uroczystości Trzech Króli.
- Dziękuję bp. Adamowi za przypomnienie mi tych słów. One są dla mnie jak testament, testament Ojca Świętego - mówił metropolita katowicki na zakończenie Eucharystii w archikatedrze Chrystusa Króla.
Msza św., w której uczestniczyli wszyscy katowiccy biskupi, liczni duchowni oraz wierni, sprawowana była jako dziękczynnie Bogu za dar święceń abp. Skworca oraz jego biskupów pomocniczych: Adama Wodarczyka i Marka Szkudły. Oni swoje święcenia biskupie przyjęli dokładnie 4 lata temu w katowickiej archikatedrze.
Znakomitą oprawę Mszy św. zapewnił chór Akademii Muzycznej pod kierownictwem ks. Bartosza Zygmunta. Obecni na Eucharystii otrzymali specjalne błogosławieństwo od abp. Skworca połączone z odpustem.
Po Mszy metropolita katowicki pobłogosławił uczestników Orszaku Trzech Króli, którzy spod katedry ruszyli pokłonić się małemu Jezusowi.