Zapisane na później

Pobieranie listy

Znam niepospolitego księdza

„On był i pozostaje dla mnie prawdziwym bohaterem. Cichy, dyskretny, a jednocześnie niezwykle otwarty. To człowiek, z którym chce się przebywać”.

Aleksandra Pietryga

|

Gość Katowicki 50/2018

dodane 13.12.2018 00:00
0

Słowa Kazimierza Kutza, zapisane w książce „Mocowałem się z Bogiem” – wywiadzie rzece Jacka Dziedziny, trafnie opisują, jaki jest ks. Henryk Bolczyk. Można nie wiedzieć, że był obecny przy górnikach w czasie pacyfikacji kopalni „Wujek”. Można nie rozpoznać go w postaci proboszcza z filmu „Śmierć jak kromka chleba”. Można nawet nie pamiętać, że przez wiele lat był moderatorem generalnym Ruchu Światło–Życie. Jednak ktokolwiek pozna go osobiście, wyczuwa, że to kapłan niezwykły, mądry, żyjący w obecności Boga, a jednocześnie skromny, życzliwy i bardzo serdeczny. Niedawno skończył 80 lat. Miał niespełna rok, kiedy wybuchła II wojna światowa. Ojca zabrano na wschodni front. Cudem ocalał, gdy kula przeszła przez rękę i otarła się o głowę. Do domu wrócił dopiero po zakończeniu wojny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..