Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KATOWICKA 1925
  • Rok Jubileuszowy
    • Sto na sto
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
katowice.gosc.pl → W archidiecezji → Zofiówka: lustro wody opada

Zofiówka: lustro wody opada przejdź do galerii

Obniżyło się o 60 centymetrów. Ratownicy weszli w wodę po pas, ale na razie nie mogą przedostać się na drugą stronę zalanego wyrobiska.

 
Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, na konferencji prasowej w czwartek 10 maja Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Ratownikom, którzy szukają trzech zaginionych górników, zalewisko wciąż odcina dalszą drogę. Dopiero o poranku w czwartek 10 maja udało się uruchomić cały system pomp. Dzięki temu lustro wody opadło na razie o 60 cm.

Ratownicy poszerzyli też prześwit w chodniku przed podziemnym rozlewiskiem. Rozcięli część metalowych elementów, które utrudniały dotarcie w to miejsce.

Co z nurkami i dronem?

Sztab akcji ratowniczej nie zdecydował się skorzystać z pomocy płetwonurków, którzy przyjechali z KGHM Polska Miedź. Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, powiedział dziennikarzom, że wprowadzenie ich do akcji w wyrobisku, w którym tkwi tak wiele pogiętych, metalowych elementów, narażałoby w bardzo dużym stopniu ich życie.

Ratownicy nie mogą też na razie wprowadzić do akcji urządzenia, przywiezionego w środę do Jastrzębia przez marynarkę wojenną, rodzaju podwodnego drona. Jest to urządzenie elektryczne, a takich nie można stosować w atmosferze, gdzie stężenie metanu przekracza 2 procent. Gdyby to stężenie wzrosło powyżej 5 procent, iskrzenie urządzeń elektrycznych doprowadziłoby do wybuchu.

Wiertło nie trafiło

W tej chwili w miejscu, gdzie zaczyna się podziemne zalewisko, w powietrzu jest 3 procent metanu.

Z tego samego powodu nie można tam użyć pomp elektrycznych. Zalewisko o wielkości około 200 metrów sześciennych likwidują więc mniej od nich wydajne pompy na sprężone powietrze. - Wydaje się, że to będzie najszybsze i najbardziej efektywne działanie, które umożliwi zastępom przejście na drugą stronę chodnika - powiedział Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Prezes podzielił się z dziennikarzami jeszcze jedną niefortunną wiadomością. Zakończyło się wiercenie otworu, którym ratownicy chcieli podać w rejon za zalewiskiem tlen, a także spuścić tam kamerę i żywność dla zaginionych górników. Ten otwór miał mieć 98 metrów długości, tymczasem wiertło dotarło już do 106 metra. Oznacza to, że wiertło prawdopodobnie minęło chodnik. Specjaliści jeszcze to potwierdzają. Zapewne jednak wkrótce zacznie się wiercenie kolejnego otworu.

W nocy ze środy na czwartek w akcji wziął też udział pies tropiący. Wskazał dwa miejsca, w których mogą znajdować się ludzie. Więcej o udziale psa w tej akcji tutaj.

« ‹ 1 › »
"Zofiówka" w szóstej dobie akcji ratowniczej

WIARA.PL DODANE 10.05.2018 AKTUALIZACJA 14.05.2018

"Zofiówka" w szóstej dobie akcji ratowniczej

​Na konferencji prasowej Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, prezentował grafiki dotyczące akcji oraz zdjęcie podwodnego drona, przywiezionego przez Marynarkę Wojenną. Wciąż trwa poszukiwanie trzech zaginionych górników.  
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

|

GOSC.PL

publikacja 10.05.2018 13:22

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GÓRNICY
  • JASTRZĘBIE-ZDRÓJ
  • KOPALNIA "ZOFIÓWKA"

Polecane w subskrypcji

  • Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
    • Tylko u nas
    • Jacek Dziedzina
    Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
  • Wojna prewencyjna czy początek wielkiej wojny?
    • Świat
    • Jacek Dziedzina
    Wojna prewencyjna czy początek wielkiej wojny?
  • Prawnik dla „Gościa Niedzielnego”: Przebywanie w DPS czy hospicjum nie ogranicza prawa osoby do dysponowania wizerunkiem
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Prawnik dla „Gościa Niedzielnego”: Przebywanie w DPS czy hospicjum nie ogranicza prawa osoby do dysponowania wizerunkiem
  • Ochronić człowieka prostego. Czy wolno publikować zdjęcia osób zależnych?
    • Polska
    • Agata Puścikowska
    Ochronić człowieka prostego. Czy wolno publikować zdjęcia osób zależnych?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X