...czyli fatimskie przesłanie dla kapłanów. Konferencję pod tym tytułem usłyszeli księża w Turzy Śląskiej.
Wygłosił ją ks. Tomasz Wojtal, dyrektor Ośrodka Spotkań i Formacji im. św. Jadwigi Śląskiej w Brennej. Słuchali jej księża archidiecezji katowickiej, którzy przyjechali tu w Dzień Modlitw o Uświęcenie Duchowieństwa.
Tę konferencję prezentujemy poniżej w całości:
KONFERENCJA DLA KAPŁANÓW
Turza Śl., 2.09.2017
NIEPOKALANE SERCE MARYI & „POKALANE” SERCE KAPŁANA
czyli fatimskie przesłanie dla kapłanów
Dziękując ks. Arcybiskupowi za zaproszenie, nie ukrywam, że staję przed wami z pewnym przejęciem i drżeniem serca (głosu trochę też). Mam świadomość, że będę mówił także do osób o wiele bardziej doświadczonych w życiu i kapłaństwie ode mnie. Wprawdzie w maju stuknęła mi dziesiątka, ale dziesięć lat to dużo i mało jednocześnie. Dziesięcioletni komputer to już antyk. Dziesięcioletni samochód wymaga pewnym dodatkowych nakładów. Dziesięcioletni kapłan stracił już gwarancje, ale wciąż jest jakby na początku. Mam tego całkowitą świadomość.
Zdaję sobie też sprawę z tego, że mówię do ludzi szczególnych. I nie jest to bynajmniej retoryczny zabieg w stylu captatio benevolentiae, czyli chęci zjednania sobie waszej życzliwości.
Jesteście, jesteśmy szczególni i trochę wyjątkowymi, nie dlatego, że nasz iloraz inteligencji przekracza średnią krajową, nie dlatego, że jesteśmy lepsi czy bardziej święci od innych, nie dlatego, że studiowaliśmy świętą teologię.
Jesteśmy szczególni i wyjątkowi, bo realizujemy szczególne i wyjątkowe powołanie. Nie mówię lepsze czy ważniejsze od innych powołań. Szczególność naszego powołania w sposób szczególny zobowiązuje nas do ciągłego rozwoju i jeszcze większej pracy nad sobą. Bo jak zauważył sam Pan Jezus, „komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie” (por. Łk 12,48)
Gromadzimy się tu dzisiaj wspólnie, aby modlić się o nasze uświęcenie. Chciałbym, abyśmy we wspólnocie naszego diecezjalnego prezbiterium poczuli się dumni z faktu bycia kapłanami. Może zatraciłeś kapłańską radość, może borykasz się z nieczystością, może przeciętny oazowicz modli się więcej od ciebie…
Jesteśmy tutaj w tym szczególnym miejscu, w tym szczególnym czasie, aby wrócić do korzeni naszego kapłaństwa, aby odkryć „czym jest nadzieja naszego powołania” (por. Ef 1,18), aby, modląc się za siebie nawzajem, oddać raz jeszcze naszą drogę Chrystusowi i Jego Matce.
Treścią tej konferencji będzie wypadkowa następujących składników: Niepokalane Serce Maryi, objawienia fatimskie, kapłańskie serce, zaproszenie do czystości, konieczność nawrócenia. Ufam, że Pani Fatimska, która gości nas w naszej śląskiej Turzy, „doprawi” to wszystko i pomoże wydobyć właściwy smak, aby ta moja refleksja nie okazała się ani zbyt ciężko strawna, ani tym bardziej niejadalna.
W nawiązaniu do treści objawień fatimskich, myślę, że nie będzie to dużym uproszczeniem, jeśli powiemy sobie, że Fatima to przede wszystkim wielki apel o ducha ofiary i pokuty. Maryja z macierzyńską troską podczas swoich spotkań z dziećmi wezwała ludzkość do nawrócenia i modlitwy. Jak zauważył papież św. Jan Paweł II podczas swojej wizyty w Fatimie w maju 1982 r: „Wezwanie do pokuty jest wezwaniem matczynym, a jednocześnie mocnym i jednoznacznym. Orędzie Najświętszej Maryi Panny należy odczytywać w świetle znaków naszych czasów”.
To wezwanie postaramy się wspólnie odczytać także w świetle naszego powołania, naszego kapłańskiego życia.
Z góry zapewniam, że nie mam tzw. gotowych recept na szczęście. Z mojej strony będzie to próba podzielenia się dziesięcioletnimi przemyśleniami, które na pewno nie są ani doskonałe, ani nieomylne. Mam nadzieję, że choć niektórych może zainspirują do indywidualnej refleksji, a może i konkretnego działania.
Konferencję podzieliłem na trzy niezależne, ale przenikające się części.