Kto choć raz widział wchodzących na jasnogórskie wzgórze pątników z Pielgrzymki Rybnickiej ten nigdy tego nie zapomni. Radość i rozmodlenie kilku tysięcy ludzi jest wtedy wyjątkowo skutecznie "zaraźliwe".
Ks. Marek Bernacki nie tylko podsumował 67. Pielgrzymkę Rybnicką ale również, jak każdy wzorowy szef, myśli już o przyszłorocznej. Oto co nam powiedział:
W trud pielgrzymowania pątnicy włączyli swoje intencje. Dominika Mandera z Kamienia prosiła o zdanie egzaminu magisterskiego. Studiuje filologię angielską we Wrocławiu. Na pielgrzymce była po raz piąty. Jej mama, na pielgrzymce po raz dziesiąty, prosiła w intencji czwórki swoich dzieci o błogosławieństwo dla nich oraz o zaufanie wobec Boga. Pan Grzegorz Ochojski z Chwałowic szedł, aby podziękować za powrót do zdrowia. - W lutym miałem operację kręgosłupa - wyjaśnia. Wtedy prosił Maryję o szczęśliwy przebieg operacji teraz, zgodnie z obietnicą, szedł po raz pierwszy w pielgrzymce, aby za to wszystko podziękować.
Również Kierownik Pielgrzymki miał swoją intencję. Tak ją nam przybliżył:
Ostatni postój w Stradomiu okiem kamery:
Ostatni postój cz. 1
wiara
Ostatni postój cz. 2
wiara
Przeczytaj też relacje z wcześniejszych dni Pielgrzymki Rybnickiej: Idą, bo dni są złe, Pielgrzymki Rybnickiej dzień drugi, Trzeci dzień pielgrzymują oraz zobacz galerie ze zdjęciami: Dzień pierwszy, Dzień drugi, Dzień trzeci.