W tym roku 100-lecie objawien fatimskich, a wiec jednych z najbardziej udowodnionych i spektakularnych dialogow Mateczki z ziemia!
Ona tam wlasnie prosi o rozaniec, w trosce o nas i o swiat.
Podjelismy? Super !!! :-)
Trwajac w rozancu, codziennym, obojetnie ile i w jakiej intencji- tworzymy sobie plaszcz ochronny, a co najwazniejsze swiatu (!), ktory jest na rowni pochylej.
Zatem warto, a nawet trzeba!!! :-)
Chetni i swiadomi!!!
Istnieje możliwość wlaczenia się do Wielkiej Nowenny Fatimskiej. To wazne dla nas i swiata!
Idea od www.sekretariatfatimski.pl. ..w skrocie... : "I tak włącza się do Wielkiej Nowenny ten, kto podejmuje choć CHOC JEDEN z warunków. Istotą jest bowiem, by CZYNEM odpowiedzieć na prośbę Matki Boga w Fatimie w 1917!
Zatem, każdy, kto COKOLWIEK czyni z tego, o co prosi Maryja, jest w Nowennie.
"Co zatem oznacza włączyć się w dzieło Wielkiej Nowenny Fatimskiej? Włączyć się , tzn. wypełnić to, o co Maryja prosiła w Fatimie!
Włączyć się może KAŻDY i w DOWOLNYM czasie.
ZATEM jeśli podejmujesz - CHOC JEDNO Z PONIZSZYCH WEZWAN - włączasz się w Nowennę Fatimską:
1. Odmawiamy różaniec, najlepiej codziennie, tak jak prosiła nas Matka Boża. 2. Odprawiamy nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, w którym uczestniczymy przez pięć kolejnych miesiący – z wiarą i miłością czyniąc wynagrodzenie za grzechy tych, którzy ranią Niepokalane Serce Maryi. 3. Świadomie poświęcamy się Niepokalanemu Sercu Maryi – przynajmniej raz w roku w dniu 22 sierpnia w święto Maryi Królowej. Tego dnia zgodnie z zarządzeniem Ojca Świętego Piusa XII, cały Kościół ma ponawiać poświęcenie się Niepokalanemu Sercu. 4. Wszyscy, jako jedna rodzina złączona dziełem Wielkiej Nowenny, odmawiamy modlitwę Wielkiej Nowenny Fatimskiej, np. raz w tygodniu - (znak jedności wszystkich włączających się do Nowenny, tekst modlitwy): "Modlitwa Nowenny Fatimskiej" O Boże mój, wierzę w Ciebie uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują. Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca, i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników" 5. Na ile jest to możliwe uczestniczymy w nabożeństwach fatimskich odprawianych trzynastego dnia miesiąca. 6. Poznajemy coraz lepiej Maryję przez lekturę książek i uczymy się coraz bardziej miłować Ją na co dzień. Nikt z nas nie będzie apostołem Orędzia Fatimskiego, jeśli sam najpierw go nie pozna i nie zacznie nim żyć.
Wszystkich (!) włączających się w dzieło Wielkiej Nowenny Fatimskiej wpisujemy na zyczenie do Złotej Księgi Wielkiej Nowenny, którą złożymy w darach ofiarnych w Fatimie w czasie uroczystości 100. rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie.."
Mozna sie wpisac z imienia i nazwiska u ks.dr Krzysztofa Czapli, dyr.Sekretariatu Fatimskiego w Zakopanem, polskiej Fatimie, pod www.sekretariatfatimski.pl i jechac niejako w ten sposob w tym roku w Zlotej Ksiedze podziekowac w Fatimie samej Matce za wszystko oraz pokazac, ze slucha sie co Ona mowi.
"spektakularnych dialogow Mateczki" co to za tekst? (pomijając, że "Mateczka" kojarzy się z Kozłowską) nikt nie ma obowiązku wierzyć, że w Fatimie objawiła się Maryja, Matka Jezusa http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/47/n/6133
a ja chciałbym podziękować szanownemu panu proboszczowi że w końcu ograniczył żenującą praktykę nagłaśniania fatimek i innych nabożeństw na całe miasto.
Panie "z_Leszczyn", a to źle, że proboszcz "nagłaśnia fatimki" (nabożeństwa fatimskie)? Co jest żenującego w tym, że proboszcz robi dobrze to, co do niego należy?
"On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni. (Dz. Ap. 4,11-12) Czy potrzeba nam jeszcze jakiś innych imion i kultów ?
swjacenty to prawda co piszesz ale jednak "ten kamien odrzucony przez budujacych" mowi... "pros matko tobie odmawial nie bede".Matke latwo uprosisz.Sedziego sie nie da bo ogranicza go prawo.Katolicy wiec maja racje,ze zwracaja sie Maryji bo u sedziego zadnych szans nie maja,sadzac po komentrzach na tym forum ludzi uwazajacych sie za katolikow...
jednak "ten kamien odrzucony przez budujacych" mowi... "pros matko tobie odmawial nie bede" z czegos to wziął Gościu? "Proś, moja matko, bo tobie nie będę odmawiał" mówi Salomon do Batszeby 1 Księga Królewska 2,20 - to Salomon jest "kamieniem węgielnym"? "oto tu jest coś więcej niż Salomon" Mt 12,42
śwjacenty, jeśli nawiązujesz nickiem do św. Jacka, to trzeba ci wiedzieć, że on bardzo kochał Maryję. Ale oczywiście, jak każdy normalny katolik, nie oddawał Jej czci boskiej. Nikt nie twierdzi, że w Maryi jest zbawienie, ale Ona sama powiedziała (skoro już tak cytujesz Biblię): "Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia". My to właśnie robimy, więc nie zamulaj, że to konkurencja robiona Bogu.
Ks. Fulek: Nie padło wówczas słowo: „Rosja”, ale mowa była o słowiańskich narodach, uciemiężonych…
Niestety, ksiądz mija się z prawdą. W poświęceniu z 1984 roku nie ma mowy nie tylko Rosji, ale także nie ma nic nic o słowiańskich narodach, a o uciemiężonych też nic:
Jan Paweł II nie poświęcił Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi i siostra Łucja wcale nie potwierdziła, że poświęcenie się dokonało... Można to łatwo sprawdzić u wiarygodnych katolickich źródeł.
Na potwierdzenie tego, co w wywiadzie... http://www.sekretariatfatimski.pl/jan-pawe-ii-i-fatima/407-czy-jan-pawe-ii-w-dniu-25-marca-1984-r-powici-rosj-niepokalanemu-sercu-maryi https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2012/12/08/rosja-zawierzona-niepokalanemu-sercu-maryi-swiadectwo-bpa-pawla-hnilicy/
"zjawisko zgromadziło w Fatimie kilkadziesiąt tysięcy widzów. Na ich oczach – jak donoszą świadectwa – słońce najpierw zaczęło wirować wokół własnej osi, rzucając we wszystkie strony kolorowe wiązki światła, potem zdawało się, że zygzakiem spada na ziemię. Wywołało to powszechny strach. Świadkowie padali na kolana, będąc przekonani, że zbliża się koniec świata. Cud ten miał potwierdzić prawdziwość objawień. Tymczasem rodzi wątpliwość: czy Bóg rzeczywiście mógłby być autorem spektakularnego widowiska, wprowadzającego ludzi w przerażenie? Wątpliwość tym większą, jeśli uświadomimy sobie, że cuda Jezusa – jak pokazuje ks. Józef Kudasiewicz („Znak”, nr 6/99) – miały zupełnie inny charakter i sens. Przede wszystkim zapowiadały nadejście Królestwa Bożego, zwycięstwo nad śmiercią, chorobą oraz ludzką biedą, świadczyły o Bożej miłości. Jezus unikał cudów widowiskowych. Uczeni w Piśmie i faryzeusze na próżno żądali od Niego znaku z nieba, który jednoznacznie potwierdziłby Boże pełnomocnictwo. (...) Jak wytłumaczyć, że Maryja uzależnia dzieje świata i nasze zbawienie od ustanowienia bądź nie ustanowienia nabożeństwa do Jej Niepokalanego Serca, traktuje wojny jako karę za ludzki grzech, stosuje odpowiedzialność zbiorową?" http://www.tygodnik.com.pl/temat/objawienia/paradoksy.html
na przykladzie polskiego katolicyzmu,ktory wprost jednoznacznie odmowil zadaniu Jezusa aby pomoc uchodzcom.Co pozostalo Bogu aby takich wrednych rozmodlonych niby wierzacych ratowac? Ano wyslac swoja Matke aby sprobowala ona ich nawrocic.Normalny czlowiek potrafi odmowic drugiemu jednak matce nie odmowi nigdy.A ktos kto jednak i matce odmowi nie jest juz nic wart.Nie ma sensu utrzymywac go wiec przy zyciu.
A modlitwa nie jest pomocą? Chociaż zgadzam się, że uczynków miłosierdzia jest więcej (7 co do ducha i 7 co do ciała), ale wśród nich jest też "modlić się za żywych i umarłych". Co do koronowania Chrystusa na Króla Polski jest dość powszechna, społeczna inicjatywa nie tylko uhonorowania Wielkiej Postaci Historycznej, ale publicznym wyznaniem wiary i miłości do naszego Pana i Zbawiciela, który Zmartwychwstał i Żyje a kiedyś będzie nas wszystkich sądził a Królestwo Jego nie będzie miało końca.
nie zawsze jest pomoca a odmawiana bezmyslnie moze nas oskarzacprzed Bogiem np "i odpusc nam nasze winy jako i my odpuszczamy"...jak widzisz z tym w Polsce jest problem.I te klamstwa smolenskie i ta nagonka na Walese....
"uhonorowanie"? jakby cysorza awansować na sołtysa "publicznym wyznaniem wiary" w co? jest jakiś dogmat 'wierzę w króla polskiego'? w którym wyznaniu? http://mathetes-pl.blogspot.com/2016/01/czy-jezus-chrystus-chce-byc-krolem.html
chopie, nikt ci nie broni, przed albo po modlitwie, wstac z kleczkow i niesc milosc dobro i pomoc. postaraj sie przeczytac ten tekst jeszcze raz a moze go zrozumiesz.
Rola Marii w zamierzeniu Bożym W TRAKCIE służby ewangelizacyjnej Jezusa pewna kobieta z otaczającego go tłumu zawołała: „Szczęśliwe łono, które cię nosiło, i piersi, które ssałeś!”. Gdyby Jezus chciał, żeby jego matce oddawano cześć, miałby wtedy doskonałą sposobność coś takiego nakazać. Tymczasem powiedział: „Nie, ale raczej: Szczęśliwi ci, którzy słuchają słowa Bożego i je zachowują!” (Łukasza 11:27, 28). Jezus nie otaczał swej matki kultem, nigdy też nie nakazał tego swoim naśladowcom. Co w takim razie sądzić o uwielbieniu, jakim darzy ją wiele pobożnych osób? Rozważmy w świetle Pisma Świętego niektóre z szeroko rozpowszechnionych nauk dotyczących matki Jezusa.
Dokładny cytat z Biblii Tysiaclecia: "Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». 28 Lecz On rzekł: «Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je». ". Nie ma tu żadnego "Nie", tylko "Owszem". A pomijając, różnice w tłumaczeniu, to można pokusić się o jeszcze inna interpretacje. Urodzenie Jezusa jest wielkim szczęściem, ale wiązało się z ogromnym cierpieniem (widzieć jak świat odrzuca i zabija ukochanego Syna Bożego) i stad być może uwaga Jezusa, gdzie mówi, ze większym szczęściem jest zachowywanie słowa Bożego. Nie widzę tu żadnej krytyki kultu Maryi.
"Szczęśliwe łono, które cię nosiło, i piersi, które ssałeś" (pewna kobieta) vs. "Szczęśliwi ci, którzy słuchają słowa Bożego i je zachowują!” (Jezus) : To właśnie Maryja jest najszczęśliwszą pomiędzy niewiastami, lecz nie tylko dlatego, że wykarmiła Mesjasza. Ona od początku słuchała i zachowywała Jego słowa.
Zapraszam do lektury "Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny" tam wszelkie te Pańskie "rewelacje" są w bardzo prosty sposób wytłumaczone. Pozdrawiam
„Łaski pełna”, „błogosławiona (...) między niewiastami” Anioł Gabriel wyjawił Marii, na czym będzie polegała jej rola w zamierzeniu Bożym. Przemówił do niej: „Witaj, obdarzona łaską, Jehowa jest z tobą” (Łukasza 1:28). W innym przekładzie słowa te brzmią: „Zdrowaś, łaski pełna, Pan z tobą” (Kowalski). Krótko potem jej krewna Elżbieta powiedziała na powitanie: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc twego łona!” (Łukasza 1:42). Czy określenia te wskazują, że Marii należy się szczególny szacunek albo wręcz cześć? Bynajmniej. Chociaż słowa te włączono do modlitwy, którą katolicy zanoszą do Marii, Biblia nie daje podstaw, by się do niej modlić. Anioł Gabriel i Elżbieta przyznali, że urodzenie Mesjasza było dla Marii zaszczytnym wyróżnieniem. Ale Pismo Święte nie zawiera nawet najmniejszej wzmianki zachęcającej do tego, byśmy kierowali do niej modlitwy. Gdy uczniowie poprosili Jezusa, by nauczył ich się modlić, polecił im zwracać się do niebiańskiego Ojca. Słynna modlitwa, którą podał jako wzór, zaczyna się przecież od słów: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie” (Mateusza 6:9, Biblia poznańska).
Zamieszanie" dlaczego tak boli Cię cześć jaką mamy dla Maryi, która jest Bożą Matką, już sam ten tytuł Ją do tej czci obliguje, a poza tym pomyśl, Ona zawsze!!! ale to zawsze!!!wskazuje na Jezusa, do Niego nas prowadzi, przed sobą Go stawia, ręką wskazuje, każe Go słuchać (jak W Kanie), zawsze!!! Ona stoi zawsze za Nim, nigdy nie domaga się by to Jej oddawać Bożą cześć, pomaga nam jak zwykła mama dziecku dochodzić do Boga. To jest Jej zadanie, więc zastanów się dlaczego Ją odtrącasz i czy taka Twoja postawa jest miła Bogu czy też sprawia mu smutek. Czy Bóg nie chce byśmy kochali Jego Mamę ? podczas gdy On ją kocha , a Ona zawsze!!! nas o Nim poucza ?
Jak mówi "Credo" : "wierzę w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami" "On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem"
zamieszanie... nie mieszaj.Katolik ze mnie jak z koziego ogona pedzel jednak Biblie czytalem.Ksiega Krolewska wyraznie mowi "pros matko twojej prosbie odmawial nie bede...i przynosza jej tron i siada obok syna" to tak jakos brzmi w ST. Ni mniej ni wiecej Maryja staje sie tym samym brama do Jezusa a wiec Boga.To wlasnie Biblia daje podstawe i zacheca aby zwracac sie do Maryji a jej prosbie Jezus napewno nie odmowi nawet wtedy gdy, co pokazuje cud w Kanie Galilejskiej, gdy on Bog nie powinien tego uczynic(co nam kobieto do tego?) jednak prosbie matki nie odmowi i ja spelni.Po to Janowi dal ja symbolicznie za matke abysmy mogli sie ratowac. I lepiej korzystac z tego bo naprawde jest z polskimi katolikami bardzo zle.Jawnie wystepuja przeciwko Jezusowi to moze patrzac na Matke zaczna sie opamietywac? Przeciez nie mozna swojej matce na zlosc robic? Az tak to jeszcze kosciol katolicki w Polsce mam nadziej nieupadl...
Zamieszanie, zacznijmy od tego, że zasada "sola Scriptura", którą stosujesz, jest niebiblijna. Biblia jest jednym z 2 źródeł objawienia. Uznając tylko jedno z nich, kicasz na jednej nodze.
Wszystkie nauki i objawienia prorockie są aktualne do dziś, bo wszystkie opierają się na jednej podstawowej prawdzie. Jeżeli przestrzegamy dekalogu i przykazań miłości to mamy pokój; jeżeli nie przestrzegamy dekalogu i przykazań miłości to mamy wojnę. A orędzia maryjne są przypomnieniem o tej prawdzie. I nic więcej w tym nie ma.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Kochani♥
W tym roku 100-lecie objawien fatimskich, a wiec jednych z najbardziej udowodnionych i spektakularnych dialogow Mateczki z ziemia!
Ona tam wlasnie prosi o rozaniec, w trosce o nas i o swiat.
Podjelismy? Super !!! :-)
Trwajac w rozancu, codziennym, obojetnie ile i w jakiej intencji- tworzymy sobie plaszcz ochronny, a co najwazniejsze swiatu (!), ktory jest na rowni pochylej.
Zatem warto, a nawet trzeba!!! :-)
Chetni i swiadomi!!!
Istnieje możliwość wlaczenia się do Wielkiej Nowenny Fatimskiej.
To wazne dla nas i swiata!
Idea od www.sekretariatfatimski.pl. ..w skrocie... :
"I tak włącza się do Wielkiej Nowenny ten, kto podejmuje choć CHOC JEDEN z warunków.
Istotą jest bowiem, by CZYNEM odpowiedzieć na prośbę Matki Boga w Fatimie w 1917!
Zatem, każdy, kto COKOLWIEK czyni z tego, o co prosi Maryja, jest w Nowennie.
"Co zatem oznacza włączyć się w dzieło Wielkiej Nowenny Fatimskiej?
Włączyć się , tzn. wypełnić to, o co Maryja prosiła w Fatimie!
Włączyć się może KAŻDY i w DOWOLNYM czasie.
ZATEM jeśli podejmujesz - CHOC JEDNO Z PONIZSZYCH WEZWAN - włączasz się w Nowennę Fatimską:
1. Odmawiamy różaniec, najlepiej codziennie, tak jak prosiła nas Matka Boża.
2. Odprawiamy nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, w którym uczestniczymy przez pięć kolejnych miesiący – z wiarą i miłością czyniąc wynagrodzenie za grzechy tych, którzy ranią Niepokalane Serce Maryi.
3. Świadomie poświęcamy się Niepokalanemu Sercu Maryi – przynajmniej raz w roku w dniu 22 sierpnia w święto Maryi Królowej. Tego dnia zgodnie z zarządzeniem Ojca Świętego Piusa XII, cały Kościół ma ponawiać poświęcenie się Niepokalanemu Sercu.
4. Wszyscy, jako jedna rodzina złączona dziełem Wielkiej Nowenny, odmawiamy modlitwę Wielkiej Nowenny Fatimskiej, np. raz w tygodniu - (znak jedności wszystkich włączających się do Nowenny, tekst modlitwy):
"Modlitwa Nowenny Fatimskiej"
O Boże mój, wierzę w Ciebie
uwielbiam Ciebie, ufam Tobie
i miłuję Ciebie.
Proszę Cię o przebaczenie dla tych,
którzy w Ciebie nie wierzą,
Ciebie nie uwielbiają,
Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują.
Trójco Przenajświętsza,
Ojcze, Synu i Duchu Święty.
W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję
i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew,
Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa
obecnego na ołtarzach całego świata
jako wynagrodzenie za zniewagi,
świętokradztwa i obojętność,
którymi jest On obrażany.
Przez nieskończone zasługi
Jego Najświętszego Serca,
i przez przyczynę
Niepokalanego Serca Maryi
proszę Cię o łaskę nawrócenia
biednych grzeszników"
5. Na ile jest to możliwe uczestniczymy w nabożeństwach fatimskich odprawianych trzynastego dnia miesiąca.
6. Poznajemy coraz lepiej Maryję przez lekturę książek i uczymy się coraz bardziej miłować Ją na co dzień. Nikt z nas nie będzie apostołem Orędzia Fatimskiego, jeśli sam najpierw go nie pozna i nie zacznie nim żyć.
Wszystkich (!) włączających się w dzieło Wielkiej Nowenny Fatimskiej wpisujemy na zyczenie do
Złotej Księgi Wielkiej Nowenny, którą złożymy w darach ofiarnych w Fatimie w czasie uroczystości 100. rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie.."
Mozna sie wpisac z imienia i nazwiska u ks.dr Krzysztofa Czapli, dyr.Sekretariatu Fatimskiego w Zakopanem, polskiej Fatimie, pod www.sekretariatfatimski.pl i jechac niejako w ten sposob w tym roku w Zlotej Ksiedze podziekowac w Fatimie samej Matce za wszystko oraz pokazac, ze slucha sie co Ona mowi.
To taka laurka dla Niej i dla nas samych!!!
:-)
Niestety, ksiądz mija się z prawdą. W poświęceniu z 1984 roku nie ma mowy nie tylko Rosji, ale także nie ma nic nic o słowiańskich narodach, a o uciemiężonych też nic:
http://www.sekretariatfatimski.pl/jan-pawe-ii-i-fatima/63-akt-powicenia-niepokalanemu-sercu-maryi-1984
https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2012/12/08/rosja-zawierzona-niepokalanemu-sercu-maryi-swiadectwo-bpa-pawla-hnilicy/
http://www.sekretariatfatimski.pl/jan-pawe-ii-i-fatima/63-akt-powicenia-niepokalanemu-sercu-maryi-1984
Proszę o jedno słowo z tego tekstu: o Rosji, narodach słowiańskich, ani jakichś tam uciemiężonych.
Anioł Gabriel wyjawił Marii, na czym będzie polegała jej rola w zamierzeniu Bożym. Przemówił do niej: „Witaj, obdarzona łaską, Jehowa jest z tobą” (Łukasza 1:28). W innym przekładzie słowa te brzmią: „Zdrowaś, łaski pełna, Pan z tobą” (Kowalski). Krótko potem jej krewna Elżbieta powiedziała na powitanie: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc twego łona!” (Łukasza 1:42). Czy określenia te wskazują, że Marii należy się szczególny szacunek albo wręcz cześć?
Bynajmniej. Chociaż słowa te włączono do modlitwy, którą katolicy zanoszą do Marii, Biblia nie daje podstaw, by się do niej modlić. Anioł Gabriel i Elżbieta przyznali, że urodzenie Mesjasza było dla Marii zaszczytnym wyróżnieniem. Ale Pismo Święte nie zawiera nawet najmniejszej wzmianki zachęcającej do tego, byśmy kierowali do niej modlitwy. Gdy uczniowie poprosili Jezusa, by nauczył ich się modlić, polecił im zwracać się do niebiańskiego Ojca. Słynna modlitwa, którą podał jako wzór, zaczyna się przecież od słów: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie” (Mateusza 6:9, Biblia poznańska).
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.