Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • PTaraski
    06.03.2017 10:49
    Tłumy na kursie Alpha? To brzmi bardzo niepokojąco!

    Przecież to kurs stricte protestancki, czyli w swoich podstawach heretycki i odrzucający Kościół. Czy ten kurs został zbadany przez teologów, czy ot tak zagnieździł się prawem kaduka i służy raczej protestantyzacji Kościoła? W Ameryce Łacińskiej następuje masowy odpływ katolików do sekt protestanckich właśnie dzięki różnym protestanckim kursom.

    Żeby nie być gołosłownym, w Brazylii w ciągu dekady Kościół opuściło 10% ludności kraju, czyli 20% katolików. W innych krajach mamy podobne zjawiska. Wszystko przy odwracaniu głowy, milczeniu, a nawet przychylnej aprobacie tamtejszych biskupów. Kiedyś nawet Bergoglio, już będąc papieżem gromił "katolicki prozelityzm", a przyjął głównego przedstawiciela protestanckich sekt szerzących się w Ameryce Łacińskiej. W czasie biskupowania kard. Maradiagi w Hondurasie, bliskiego współpracownika Bergoglio, 20% katolików opuściło Kościół.

    Czy promotorzy kursu Alpha właśnie do tego chcą doprowadzić?

    Do kogo ten kurs jest kierowany? Ludziom tłumaczy się, że do niewierzących. U nas jednak na kurs jadą ludzie wierzący myśląc, że pogłębią swoją wiarę. A zamiast tego są reedukowani na sposób protestancki. Czyli wpuszcza się wilki do owczarni.

    Cytuję jeden zarzutów wobec kursu:

    > "Alfa proponuje nam właśnie to, co jest esencją i cechą charakterystyczną protestantyzmu – powycinany kerygmat, niepełną wersję chrześcijaństwa. Powycinany, gdyż nie można mówić o zbawczej Ofierze Jezusa, nie wspominając, że jest to ta sama Ofiara, którą sprawujemy w Eucharystii, i lekceważąc słowa Jezusa:

    „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."

    > Najwyższe zaniepokojenie budzi sposób, w jaki kurs Alfa jest w Polsce wprowadzany. W praktyce całkowicie pominięto władze polskiego Kościoła, stawiając duszpasterzy przed faktem dokonanym i z góry przyjętą tezą o wyjątkowej przydatności kursu.

    > O ile wiem, nie podjęto żadnej zorganizowanej, zgodnej ze stosowaną w Kościele katolickim praktyką, próby refleksji nad przesłaniem kursu ani nad materiałami stosowanymi do jego przeprowadzenia. Co gorsze, „Zeszyty” podają, że w owe materiały należy zaopatrzyć się w… protestanckim Wydawnictwie „Agape”

    > Odnowa przez bezkrytyczne reklamowanie kursu w „Zeszytach” ... propaguje kontrowersyjne rzeczywistości niepoddane własnej koordynacji. Co gorsze, w dużej części realizowanych kursów niepoddane właściwie żadnej koordynacji w autorytecie Kościoła.

    > To szokujące, ale z punktu widzenia Kościoła w Polsce za Alfę nikt nie odpowiada.

    > Osoby promujące kurs Alfa tworzą wokół niego atmosferę „cudownego remedium” na wszystkie niedostatki ewangelizacji i katechizacji.
    • PTaraski
      06.03.2017 11:07
      Cytaty za artyykułem, który można znaleźć na stronie: http://analizy.biz/apologetyka/index.php-option=com_content&task=view&id=704&Itemid=0.htm
      doceń 0
    • Zapach_pomarańczy
      06.03.2017 23:06
      Proponuję dwie rzeczy: - skorzystanie z kursu Alfa aby przekonać się czy to co piszesz jest prawdą... ( jeżeli okazałoby się że twój komentarz to pomówienie... i że poprzez twój komentarz chociażby jedna osoba zrezygnowała z kursu Alfa, który poprowadziłby ją do nawrócenia... to nie chciałabym być na Twoim miejscu.. Warto pamiętać że Jezus jest Bogiem i działa tak jak On chce i gdzie chce... niezależnie czy w kościele katolickim czy protestanckim czy innym wyznaniu chrześcijańskim, On nie pozwala się ograniczać... ) A drugą rzecz którą Ci proponuję to zgłoszenie się do redakcji Gościa w celu pisania artykułów- całkiem dobrze Ci to wychodzi :) pozdrawiam, NAWRÓCONA uczestniczka weekendu Alfa :)
      doceń 3
  • PTaraski
    06.03.2017 10:59
    Jeszcze parę dających do myślenia cytatów:

    > W Polsce zaangażowani w Alfę protestanci to w olbrzymiej większości konwertyci z katolicyzmu.
    Osoba "ewangelizująca" staje się dla wielu ewangelizowanych autorytetem duchowym i przyjacielem w wierze. Nie byłoby w tym może nic złego, gdyby nie to, że owa relacja bywa wykorzystywana do przekazywania treści wrogich nauce (a często i instytucjom) Kościoła.

    > Przedstawione fakty sprawiają, że uzasadnione stają się obawy, iż uczestnicy kursu Alfa w wydaniu niby-katolickim-ale-z-protestanckim-nauczaniem będą zasilać nurt wspólnot, które nie trzymają się katolickiej nauki, choć ze względów praktycznych (werbunek członków) formalnie przyznają się do związków z Kościołem.

    > I nic dziwnego – poczytajmy, jakie zdanie ma na temat Kościoła grupa, do której należy „koordynator” kursów: „Chrześcijaństwo również nie jest religią ustanowioną przez Boga. Mimo że ma swój początek w Chrystusie, który był Bogiem, także chrześcijaństwo zboczyło z kursu wyznaczonego przez Boga."

    > Scenariusz powstawania wspólnot tego odśrodkowego nurtu jest niemal identyczny: początkowo istnieje wspólnota charyzmatyczna (najczęściej grupa Odnowy lub Ruchu Światło-Życie), w której dużą rolę odgrywa lider. Następnie następuje kontakt albo z grupą protestancką, albo z jedną z „nie całkiem katolickich” wspólnot przyznających się do Kościoła. Pojawiają się nauczania – bardzo charyzmatyczne, powoli zanikają modlitwy maryjne. Początkowo wspólnota nie występuje przeciw Eucharystii, ale często redefiniuje jej znaczenie. Ta faza może trwać dość długo. Zwykle grupa występuje z Ruchu Światło-Życie albo z koordynacji Odnowy, osłabiając więź z Kościołem. Często w tym momencie ktoś zauważa odśrodkowy charakter wspólnoty, następuje faza kontaktów liderów z hierarchią, przy okazji których odpowiedzialni wspólnoty deklarują pełne przywiązanie do Kościoła. Proboszcz (czasem kuria biskupia) postanawia dać szansę wspólnocie, która nie wydaje się w tym momencie niebezpieczna (liczy kilkanaście – kilkadziesiąt osób). Niestety, gdy grupa zdradzi w sposób oczywisty swój antykościelny charakter, jest już za późno. Niekiedy grupa jest już bardzo liczna (nawet kilkaset osób) i każde bardziej energiczne działanie grozi schizmą (której już i tak na ogół nie da się uniknąć).
    doceń 4
  • Rema
    06.03.2017 19:23
    To prawda, kurs Alpha powstał w kościele anglikańskim, jednak od wielu lat prowadzony jest w Kościele Katolickim i zyskał pełną akceptację hierarchii kościelnej. Przykładem może być np. ta wypowiedź:

    Alfa to bardzo ciekawa inicjatywa, w której świeccy pomagają odnaleźć żywą wiarę swoim koleżankom i kolegom. Widzę, że przynosi dobre owoce. Spotkania Alfy odpowiadają na wielką potrzebę ukazywania żywego Chrystusa. Życzyłbym sobie, aby wszyscy młodzi ludzie mogli zapoznać się z Kursem Alfa!

    Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski
    doceń 1
  • Rema
    06.03.2017 19:27
    Co do zarzutów o brak "katolickości". Na zdjęciach wyraźnie widać, że w czasie weekendu był czas i na sakrament pokuty i pojednania (kapłani spowiadali wiele godzin, to często spowiedzi z całego życia!!), i na adorację Najświętszego Sakramentu. Centralnym punktem każdego z trzech dni jest Eucharystia - tydzień temu sprawował ją arcybiskup. W czasie całego kursu towarzyszą nam kapłani.

    A co do zarzutu, że przekazywany obraz wiary jest niepełny - kurs nieprzypadkowo nosi nazwę Alpha, od pierwszej litery greckiego alfabetu. PIERWSZEJ - za nią idą kolejne. Alpha nie zakłada przedstawienie pełnego, kompletnego kursu teologii - to jest dopiero początek, zachęcenie do pogłębienia tematu. Na koniec kursu uczestnicy są zapraszani do wspólnot działających przy ich lokalnym Kościele, aby tam pogłębiali swoją wiarę.
    doceń 1
  • wietrzyk11
    06.03.2017 20:57
    PROTESTANTYZACJA STOP!
    doceń 0
  • Zapach_pomarańczy
    06.03.2017 23:16
    Doświadczenie prawdziwego żywego Kościoła ... Doświadczenie prawdziwego żywego Jezusa obecnego pośród nas i w nas i Jego niesamowitej mocy...... Tego nie da się opisać, tego nie da się opowiedzieć słowami... Tego trzeba doświadczyć... To zmienia życie, to zmienia postrzeganie świata, to nadaje życiu nowy sens... Jezus jest bliżej niż myślisz, kocha Cię bardziej niż może to pojąć twoje ludzkie rozumienie, i chce działać w Twoim życiu już tu i teraz. Pozwolisz mu??????????????
    doceń 3
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zobacz także

Zapisane na później

Pobieranie listy