Niestety, ale pomysł obowiązkowych lekcji religii / etyki jest nierozsądnym pomysłem. Nie można siłą przymuszać młodego człowieka do wiary, a tak to by został odebrany ten pomysł. I pewnie z przekory wieku młodzieńczego wielu wybrałoby etykę. Dziś, aby nauczaniu religii przywrócić powagę i aby to miało faktycznie sens, to oprócz reformy programu konieczne wydaje się przeniesienie religii do salek katechetycznych przynajmniej dla uczniów szkół ponadpodstawowych, choć być może i tych ze starszych klas szkół podstawowych. Eksperyment z religią w szkołach się nie udaje w obecnych czasach, w dodatku pozbawiając zainteresowanych i zaangażowanych możliwości rozwoju religijnego.
Tak, tak. Lekcje przyrody do lasu, historii do muzeum, fizyki do Centrów Edukacyjnych (Kopernik, Experyment..) a katechezy najlepiej do katakumb. Pamiętajcie SKUTECZNOŚĆ! katakumby to nasza kolebka skuteczności, choć po kilkuset latach ale zawsze! ;)))))
2 godziny etyki, zeby "wychowac do pokoju"? Czemu nie. W koncu uczniowie maja duzo czasu i 2 (a nie np 1) godzina etyki uratuje ich moralnosc. Przy przymusie wyboru religia przegra. A przymus rodzicow nic tu, prosze ksiedza biskupa, nie pomoze. Raczej zaszkodzi. Autorytet rodzicow to moze kiedys byl mlot na mlodziez. Uczen, ktory "dla swietego spokoju" odbebnia nieatrakcyjne zajecia z religii na pewno ani sie nie nawroci ani "do pokoju" nie wychowa.
Po trzydziestu latach religii w szkole, widać już, że jest do droga w ślepy zaułek. Donikąd po prostu. A nawet pewien rodzaj antyświadectwa Kościoła. Zastanawiam się, że nikt tu nie myśli profetycznie, a jedynie za wszelką cenę trwa na starych pozycjach, które i tak za kilka lat trzeba będzie poddać.
Taka rada dla biskupa, zanim się coś powie warto sprawdzić najpierw jak wygląda obowiązujące prawo. Zgodnie z konstytucją i prawem międzynarodowym nikt nie może być zmuszony do ujawnienia swojego wyznania z jakiegokolwiek powodu. Wprowadzenie obowiązkowej religii lub etyki jest wymuszeniem deklaracji na uczniu, czego nie wolno robić. Zgodnie z wyrokiem TK z 1993 roku uczeń może uczęszczać na oba zajęcia, więc propozycja biskupa, by wybierać albo-albo byłaby naruszeniem praw uczniów.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Dziś, aby nauczaniu religii przywrócić powagę i aby to miało faktycznie sens, to oprócz reformy programu konieczne wydaje się przeniesienie religii do salek katechetycznych przynajmniej dla uczniów szkół ponadpodstawowych, choć być może i tych ze starszych klas szkół podstawowych.
Eksperyment z religią w szkołach się nie udaje w obecnych czasach, w dodatku pozbawiając zainteresowanych i zaangażowanych możliwości rozwoju religijnego.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.