Ołtarz w miejscu żłobu

ks. Rafał Bogacki

|

Gość Katowicki 05/2024

publikacja 01.02.2024 00:00

W niedzielę 28 stycznia zakończono trwający od roku jubileusz 800. rocznicy zbudowania pierwszej szopki. Jednymi z ostatnich adorujących żłóbek w Śląskim Greccio byli członkowie wspólnoty Legionu Maryi oraz leśnicy.

W jednej z kaplic bazyliki wyeksponowano obraz wiszący  na co dzień w wirydarzu klasztoru. Przedstawia scenę  sprzed ośmiuset lat. W jednej z kaplic bazyliki wyeksponowano obraz wiszący na co dzień w wirydarzu klasztoru. Przedstawia scenę sprzed ośmiuset lat.
ks. Rafał Bogacki /Foto Gość

Od lat monumentalna stajenka, jedna z największych w Europie, przyciąga do katowickiej bazyliki franciszkanów rzesze ludzi. – Nikt ich nie liczył, ale pewne jest to, że w minionym czasie przewinęły się setki, a nawet tysiące osób – mówi proboszcz parafii.

Jednym z ważnych wydarzeń podczas jubileuszu były organizowane tradycyjnie adoracje żłóbka. Trwały od 27 grudnia i, jak co roku, były prowadzone przez różne grupy. Zwłaszcza podczas adoracji organizowanych przez Żywy Różaniec czy przez wspólnotę ministrantów archidiecezji katowickiej bazylika była wypełniona po brzegi. – Gdy rozpoczęły się ferie, zaczęły też przyjeżdżać autokary dzieci i młodzieży z różnych części województwa. Wizyta przy panewnickiej szopce była dla nas okazją do tego, by podzielić się świadectwem życia zakonnego i opowiedzieć o tradycji Greccio. To coś więcej niż opowieść o ilości figurek w szopkach – mówi o. Samuel.

Proboszcz parafii wskazuje także na to, że w ostatnim czasie w przestrzeni klasztornej pojawiało się bardzo wiele młodych małżeństw. – Porównując to z kolędami, podczas których odwiedzamy raczej starsze osoby, widzimy tutaj pewien kontrast – zaznacza. Zastanawiał się też, jak pomóc im zatrzymać się i wejść w przestrzeń ciszy,  adoracji. Jedną z nowych form były organizowane w klasztornym ogrodzie ogniska i pieczenie kiełbasek. Odbywały się we wszystkie sobotnie i niedzielne popołudnia. To wydarzenie zrodziło się spontanicznie już w ubiegłą zimę, ale teraz na stałe wpisało się w grafik klasztornego życia. – Ludzie mogliby przejść naszą trasę w kilka minut, a tak mieli powód, by się zatrzymać. Była to okazja do kolędowania, spotkania i rozmowy z braćmi. Wiele mówimy dziś w Kościele o wielkich inicjatywach ewangelizacyjnych, nie możemy jednak zapomnieć o tym, co podstawowe: o przyjęciu i wysłuchaniu człowieka – mówi o. Samuel.

Wskazuje też, że najważniejszym widocznym owocem jubileuszu było odkrycie istoty szopki wybudowanej 800 lat temu w Greccio. – Dla św. Franciszka najważniejsza nie była stajenka, ale ołtarz, który stał w miejscu żłobu. Tak naprawdę celem całego roku było głoszenie słowa, które koncentruje się na obecności Jezusa w Eucharystii. Świecidełka i inne elementy, które są obecne w naszej panewnickiej szopce, nie są najważniejsze. Stajenka w Greccio była wybudowana po to, by odprawić w niej Eucharystię – podkreśla. Dlatego w ramach przygotowania do jubileuszu każdego 25. dnia miesiąca odprawiano Eucharystię, wykorzystując formularz Mszy o Narodzeniu Pańskim.

Źródła franciszkańskie podają, że św. Franciszek zaczął budować szopkę w Greccio dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem 1223 roku, krótko po powrocie z Rzymu, gdzie 29 listopada papież Honoriusz III zatwierdził franciszkańską regułę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.