– Ono nie zgasło! Teraz potrafi pośrodku grudniowej nocnej ciemności dać nam trochę jasności i ciepła. Nie jest megablaskiem i wielkim upałem, jest małym światełkiem, ale wystarczającym, by iść – powiedział abp Adrian Galbas w trakcie przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju.
Metropolita katowicki wraz z harcerzami zgromadzili się pod wiatą 9 grudnia.
ks. Piotr Larysz
W trakcie krótkiego nabożeństwa abp Adrian Galbas zachęcał, by harcerze rozprzestrzeniali dalej przyniesione światło. Przypomniał, że przebyło ono długą drogę. – Przychodzi z miejsca, gdzie narodził się Książę Pokoju, ale gdzie teraz niestety znów trwa wojna. Ciągle mając do dyspozycji kawałek metalu, wolimy z niego zrobić miecz niż lemiesz, włócznię niż sierp. Ciągle mając trochę czasu, wolimy go przeznaczyć na wojny, wojenki, bijatyki i kłótnie niż na rozmowę i dialog. Ciągle mając nieco życia do przeżycia, tracimy je, krzywdząc innych – mówił metropolita katowicki.
Apelował, by przemianę zacząć od siebie samych. – Oby Ci, których życie jest splecione z naszym, mogli mówić o nas, że jesteśmy ludźmi pokoju, oby to do nas odnosiły się słowa proroka Izajasza: „O, jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: »Twój Bóg zaczął królować« (Iz 52,7) – podkreślał.
Zachęcał, by światełko z polany w Czyżowicach rozprzestrzeniło się dalej. – Niech dotrze do (…) domów, zakładów pracy, siedzib władz, do instytucji, szpitali, szkół, hospicjów, więzień, do wojskowych koszar. Przede wszystkim jednak niech dotrze do ludzkich serc, szczególnie do tych, w których jest teraz ciepło i zimno, w których jest niezgoda, a nawet wojna. Niech da nam inspiracje, natchnienie i siłę, by być tymi, którzy wprowadzają pokój – powiedział abp Galbas.
Idea przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju sięga 1986 r. Akcji od 1987 r. patronują austriaccy skauci, którzy przewożą do swojego kraju płomień z Betlejem – miejsca narodzin Chrystusa. Związek Harcerstwa Polskiego uczestniczy w przekazywaniu Betlejemskiego Światła Pokoju od 1991 r.
W tym roku światło zostało przekazane na granicy polsko-czeskiej w sobotę 9 grudnia ok. godz. 22.00. Uroczystość miała miejsce pod wiatą, na polanie w Czyżowicach k. Wodzisławia Śl. Wcześniej w austriackim Lintz światełko odebrali śląscy skauci, którzy udali się tam razem z ks. Piotrem Laryszem, kapelanem ZHP.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.