publikacja 23.11.2023 00:00
Pochowano ostatniego z wydobytych górników po zeszłorocznej katastrofie w KWK „Pniówek”. W Kościele św. Jerzego w Mszanie liturgii pogrzebowej przewodniczył abp Wiktor Skworc.
W Pniówku powrócono do poszukiwań ciał zaginionych, kiedy pozwoliły na to warunki w rejonie wypadku.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 20 kwietnia 2023 roku, jednak ze względu na warunki panujące pod ziemią wydobycie tragicznie zmarłych górników odwlekło się w czasie. Po niemal 20 miesiącach oczekiwania – wskutek należytego zabezpieczenia terenu i zapewnienia bezpieczeństwa pracującym ratownikom górniczym – zmarłych pracowników udało się przetransportować na powierzchnię i zorganizować pochówek.
W międzyczasie, 24 marca br. papież Franciszek przyjął na specjalnej audiencji w Watykanie wdowy i sieroty po zmarłych górnikach. Wówczas niektóre z nich wciąż czekały na odnalezienie ciał swoich bliskich. Ojciec Święty powiedział wtedy: „Nie wiem, co mam powiedzieć wobec tego, co Was spotkało. Cisza wyraża współczucie. Stracić męża lub tatę w wypadku takim jak ten, to straszne (…). Nie chciałbym wypowiadać wielu słów, raczej zapewnić o mojej bliskości, wielkiej bliskości, bliskości wypływającej z serca i modlę się z Wami w tej trudnej dla Was sytuacji”. Pielgrzymce wdów i sierot górniczych do Rzymu przewodniczył ówczesny metropolita katowicki abp senior Wiktor Skworc.
Przypomnijmy, że do katastrofy górniczej, serii wybuchów metanu na KWK „Pniówek” w Pawłowicach doszło 20 kwietnia 2022 roku. Śmierć poniosło wówczas 16 górników, a 30 zostało rannych. Trzy dni później, 23 kwietnia 2022 roku miała miejsce kolejna katastrofa na KWK „Zofiówka” w Jastrzębiu-Zdroju. W wyniku silnego wstrząsu i wybuchu metanu zginęło 10 pracowników. Łącznie, w obu katastrofach górniczych, śmierć poniosło 26 górników i ratowników górniczych. Pogrzeb ostatniego ratownika odbył się 26 września w Żorach. Za pracę aż po ofiarę z własnego życia zastępom ratowników górniczych dziękował wówczas abp senior Wiktor Skworc, stwierdzając, że „konsekwentnie, wytrwale działali, narażając siebie, swoje życie, aby wydobyć swoich górniczych braci”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.