Schody z krwią Pana

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 45/2023

publikacja 09.11.2023 00:00

Gradusy, czyli kaplica, w której pielgrzymi pokonują na klęczkach 28 stopni, odzyskują świetność na kalwarii piekarskiej. W czasie Wielkiego Postu 2024 r. będzie już można się tutaj modlić.

Konserwatorzy  przy pracy. Konserwatorzy przy pracy.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Według tradycji właśnie po 28 stopniach wchodził Jezus do pałacu Piłata. Na ich marmurową powierzchnię kapała Jego krew. W IV wieku te schody miała przywieźć z Jerozolimy do Rzymu Helena, matka cesarza Konstantyna.

Na wzór „świętych schodów” z Rzymu są zbudowane gradusy na kalwarii piekarskiej. Powstały około 1870 r. jako jedna z pierwszych kaplic pasyjnych.

Teraz przeszły generalny remont, a konserwatorzy odnowili w nich około stuletnią polichromię. Jest wykonana w stylu secesyjnym. Wokół postaci proroków ze Starego Testamentu – Izajasza, Jeremiasza, Daniela i Ezechiela – wiją się łagodnie, nawzajem się przeplatając, kolczaste ciernie i kwitnące lilie. Odnowiona jest też m.in. twarz Jezusa w koronie cierniowej na suficie. – To polichromia unikatowa i cenna, bo bardzo mało jest secesyjnego malarstwa sakralnego – wskazuje konserwator Bożena Halska. – Jest utrzymana w tonacji błękitno-fioletowej, ale przed około pół wiekiem ktoś przyozdobił ją, proszę sobie wyobrazić, trawiastozieloną lamperią… Teraz tę lamperię oczywiście usunęliśmy – mówi.

Autorem malowideł w gradusach jest prawdopodobnie katowicki artysta Otto Kowalewski, który był też twórcą polichromii w piekarskiej bazylice. – Widać tutaj jego rękę. Choć w latach 20. XX wieku modny był już modernizm, Otto Kowalewski pozostał wierny secesji i akademickiemu realizmowi. Nie ma tu żadnego błędu anatomicznego, wszystko jest namalowane tak, jak powinno. To był malarz wysokiej klasy – uważa Bożena Halska.

Schody w gradusach są efektowne, wykonane z białego marmuru. Pierwotnie w co drugim z nich były umieszczone za szybkami kamienie z Ziemi Świętej. Z czasem szybki pękły, do czego zapewne przyczyniły się szkody górnicze. Teraz jednak znów pojawią się tam kamienie z Golgoty – już czekają na piekarskim probostwie.

W niedzielę 5 maja w archidiecezji katowickiej została zebrana kolekta na renowację kalwarii piekarskiej. – Planujemy w najbliższym czasie odnowienie kolejnych pięciu kaplic: pałaców Piłata i Heroda, a także stacji „Jezus bierze krzyż”, „Jezus pierwszy raz upada” i „Jezus spotyka Matkę swoją” – zapowiada ks. Mirosław Godziek, proboszcz i kustosz sanktuarium w Piekarach Śląskich.

Parafia Imienia NMP i św. Bartłomieja, ul. ks. Ficka 7, 41-940 Piekary Śląskie, nr konta bankowego: 05 1020 2368 0000 2502 0022 3131

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.