Zaplecze duchowe

Gość Katowicki 19/2023

publikacja 11.05.2023 00:00

O żywym Kościele i działaniu w czasie wojny w Ukrainie mówi abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.

Hierarcha odwiedził m.in. katedrę lwowską. Hierarcha odwiedził m.in. katedrę lwowską.
archiwum archidiecezji katowickiej

Marta Sudnik-Paluch: Tegoroczną uroczystość NMP Królowej Polski przeżywał Ksiądz Arcybiskup w wyjątkowym miejscu – we Lwowie.

Abp Wiktor Skworc: Odpowiedziałem w ten sposób na zaproszenie abp. Mieczysława Mokrzyckiego, aby celebrować 3 maja Mszę św. w katedrze lwowskiej. Ta świątynia nosi wezwanie Matki Bożej Królowej Polski. Msza św. zgromadziła mieszkańców Lwowa i okolicy, którzy się identyfikują z polskością, była m.in. młodzież ze szkół polskich, polskie poczty sztandarowe i pracownicy konsulatu RP we Lwowie z panią konsul na czele. Katedra wypełniła się wiernymi. Modliliśmy się za Polskę i Ukrainę, wspólnie wołaliśmy o pokój.

Nie mogę o to nie zapytać – czy we Lwowie widać działania wojenne?

Byliśmy tylko w zachodniej Ukrainie. Wydaje się, że jest tam spokojnie, choć zdarzają się, zwykle nad ranem, alarmy bombowe. Jest godzina policyjna, są wzmożone kontrole przy wjazdach do miasta i wyjazdach. Ustawione są zapory przeciwczołgowe, są umocnienia zbudowane z worków z piaskiem. Czuje się, że sytuacja po prostu nie jest normalna. Bezpiecznie przejechaliśmy po drogach ukraińskich około 600 kilometrów, by odwiedzić polskich kapłanów, którzy posługują na parafialnych placówkach.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.