Dąbrowa Górnicza została wskazana przez premiera i prezesa spółki Orlen jako jedna z siedmiu wstępnych lokalizacji, w których mogłyby powstać małe reaktory atomowe. Przez najbliższe dwa lata wytypowane miejsca miałyby być badane i konsultowane z lokalną społecznością. Co na to sami mieszkańcy?

Tymczasem dąbrowski magistrat przyznaje, że póki co nie otrzymał informacji co do ewentualnego umiejscowienia elektrowni. - Mówi Piotr Purzyński z Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej:

Prezydent Dąbrowy Górniczej, Marcin Bazylak zapowiedział wysłanie pisma do prezesa Orlenu, w którym zamierza zapytać: "kto, kiedy i w którym dokładnie miejscu przeprowadził badania geologiczne pod budowę reaktora".

Kolejna tego typu elektrownia miałaby powstać w bliskim sąsiedztwie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii - we wsi Stawy Monowskie w gminie Oświęcim.