Ekstremalni ruszają w trasę na Śląsku w trzy ostatnie piątki przed rozpoczęciem Wielkiego Tygodnia – 17, 24 i 31 marca. Późnym wieczorem uczestniczą w Mszy św., a potem wychodzą w noc na ekstremalnie długie trasy: co najmniej 30 km, częściej 40 km, a bywa, że nawet 60 km!

Ciemność tną snopy ich latarek czołówek. Nie idą całą grupą, lecz w dwu-, trzyosobowych grupach. Zachowują milczenie, a przy stacjach czytają przygotowane rozważania z ekranów smartfonów lub z wydrukowanych kartek. Mogą też te rozważania odsłuchać – na stronie edk.org.pl jest do ściągnięcia specjalna aplikacja na telefon. Pomiędzy stacjami po prostu idą przez pogrążony w ciemnościach Śląsk i wsłuchują się w głos Pana.