Urząd Miasta Tychy podpisał 11 stycznia umowę na dzierżawę na działki znajdującej się na "dzikiej plaży" na Paprocanach (przetarg odbył się w listopadzie ubiegłego roku). Zgodnie z umową, w miejscu, gdzie latem znajdował się punkt gastronomiczny, powstanie całoroczny obiekt, który swoją koncepcją ma nawiązywać do znajdujących się po drugiej stronie jeziora obiektów, m.in. przystani kajakowej.

- To będzie obiekt wpisujący się w otoczenie. Zależy nam na zachowaniu charakteru miejsca, ale będą też w nim toalety, których na "dzikiej plaży" brakowało. Planujemy także rozszerzyć ofertę gastronomiczną oraz organizować cykliczne wydarzenia - mówi przedsiębiorca Robert Jarkulisz.

Dla mieszkańców udostępniony zostanie także taras na dachu budynku. "Dzika plaża" to miejsce, które tyszanie chętnie odwiedzają na rowerach, dlatego dla rowerzystów powstaną miejsca postojowe. Zgodnie z umową, dzierżawca ma 12 miesięcy na realizację inwestycji i rozpoczęcie działalności. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, za rok nowy lokal będzie już działał.