Ludziom na basenach opadają szczęki, gdy chłopak z zespołem Downa wyprzedza ich, płynąc świetnie technicznie. Sebastian Ślósarczyk z Czerwionki- -Leszczyn z październikowych mistrzostw w Portugalii przywiózł srebrny medal.
Pływak z mamą w swoim domu w Dębieńsku.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Zdobył go w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym w X Mistrzostwach Świata w Pływaniu Osób z Zespołem Downa w portugalskiej Albufeirze. Był tam jednym z dziesięciu reprezentantów Polski. Wyścig ukończył z czasem 3:40:48.
Także w kilku innych startach w Portugalii dobrze mu poszło. Między innymi w stylu dowolnym na dystansie 800 metrów (to aż 32 baseny sportowe!) z czasem 13:28:40 zajął czwarte miejsce.
Pływać jak Otylia
Sebastian ma 24 lata. Mieszka z rodzicami i 12-letnią siostrą w Dębieńsku, dzielnicy Czerwionki-Leszczyn. Codziennie rano uczestniczy w Warsztatach Terapii Zajęciowej, a po południu rusza na treningi. Trenuje w trzech różnych klubach: Start Katowice, Olimpiady Specjalne i Team Asy w Rybniku. – Pani Hania i pan Mirek mnie uczą – wyjaśnia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.