Hanik od misji specjalnych

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 48/2022

publikacja 01.12.2022 00:00

Jak działałby ks. Jan Macha, gdyby żył w naszych czasach? Zastanawiali się nad tym goście spotkania w Stacji Biblioteka w Rudzie Śląskiej.

▲	O Ślązaku wyniesionym na ołtarze rozmawiali (od lewej): Wiktoria Mrugacz, Dominika Szczawińska, Kazimierz Trojan, ks. Bartłomiej Kuźnik i ks. Karol Faj. ▲ O Ślązaku wyniesionym na ołtarze rozmawiali (od lewej): Wiktoria Mrugacz, Dominika Szczawińska, Kazimierz Trojan, ks. Bartłomiej Kuźnik i ks. Karol Faj.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Spotkanie z okazji pierwszej rocznicy beatyfikacji ks. Machy zorganizowała Księgarnia św. Jacka wraz z Miejską Biblioteką Publiczną w Rudzie Śląskiej. To w tym mieście ks. Macha był wikarym i tu pomagał rodzinom ludzi zabitych lub uwięzionych przez Niemców. Okupanci ścięli go za to w Katowicach na gilotynie.

Z obecnymi połączył się przez internet przebywający w Rzymie ks. Zdzisław Józef Kijas, franciszkanin, autor wydanej przez księgarnię książki „Ksiądz. Przesłuchanie. Jan Macha”. Mówił, że mamy szczególne prawo prosić tego błogosławionego Ślązaka o wstawiennictwo, bo jest członkiem naszej wspólnoty i zna naszą sytuację bez słów. Chodził po tych samych ulicach, co my dzisiaj, mówił tym samym językiem, pracował w tych samych miejscach.

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.