Wdzięczni za wodę

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 45/2022

publikacja 10.11.2022 00:00

Czarnoskóry proboszcz z Pabo na północy Ugandy gościł w archidiecezji katowickiej. Dziękował za pomoc w budowie studni głębinowych i w trwającym remoncie szkoły dla ponad 1200 dzieci.

To ks. David Okullu. Przyjechał na Śląsk, bo właśnie w Katowicach swoją siedzibę ma fundacja Sorudeo Africa, która pomaga zbierać fundusze na kolejne studnie. Za sprawą pomocy z Polski, także z naszego regionu, powstało ich w ostatnim czasie siedem. Ksiądz David spotkał się z parafianami w kościele św. Józefa w Chorzowie i św. Urbana w Woli koło Pszczyny. Odwiedził też Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną, która wsparła niedawny odwiert studni we wsi Pabala.

Kraj po wojnie

Kapłan przyjechał z północnej Ugandy, regionu zniszczonego 23-letnią wojną, którą wywołała zbrojna sekta Armia Oporu Pana. Jej pierwszy przywódca podawał się za Boga Ojca. Jego córka i następczyni twierdziła z kolei, że jest prowadzona przez duchy. Przekonywała, że jeśli jej zwolennicy natrą się olejem z owoców shea, kule nie będą się ich imać. Mówiła, że jeśli będą rzucać kamieniami w helikoptery wojskowe, kamienie zamienią się w granaty. Armia Oporu Pana pociągnęła za sobą wielu zwolenników, prowadząc do masowych morderstw i tortur, gwałtów i straszliwego okrucieństwa, które szerzyło się w północnej części Ugandy. Sekta porywała też dzieci i przemieniała ich na okrutnych wojowników.

Dostępne jest 31% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.