Stanąć w prawdzie

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 43/2022

publikacja 27.10.2022 00:00

Natalia i jej 10-letnia córka Julia schronienie znalazły w Chorzowie. 
Iwan został w Ukrainie. Rodzina spotkała się w Polsce przy okazji odwiedzin bp. Edwarda Kawy w tym mieście.

▲	Hierarcha odwiedził uchodźców, którzy znaleźli schronienie w parafii św. Józefa, oraz przedstawicieli zespołu koordynującego pomoc dla kraju ogarniętego wojną. ▲ Hierarcha odwiedził uchodźców, którzy znaleźli schronienie w parafii św. Józefa, oraz przedstawicieli zespołu koordynującego pomoc dla kraju ogarniętego wojną.
Marta Sudnik-Paluch /foto gość

Zanim zaczęła się wojna, Iwan, Natalia i Julia mieszkali w okolicach Kijowa. – Decyzję o wyjeździe podjęłyśmy bardzo szybko – tłumaczy kobieta. – Bardzo się bałyśmy. Nie wiedziałyśmy, dokąd jedziemy, ale tu poznałyśmy serdecznych ludzi. Julka poszła do szkoły. Na początku zaczęła naukę w pierwszej klasie, ale szybko nadrobiła. Większy problem był z pisaniem po polsku niż ze zrozumieniem języka – wspomina. Mama i córka odnalazły się już w nowym miejscu, ale nie ukrywają, że tęsknota towarzyszy im cały czas. – Chcę do domu. Tutaj nam dobrze, ale w domu lepiej – uśmiecha się Natalia. 

Do lekarza i urzędu

Tęsknią też za Iwanem, który został w Ukrainie. – Nie mogę walczyć, bo zdrowie mi nie pozwala, ale pomagam, jak umiem – mówi Iwan. – Włączyłem się np. w dostarczanie darów, które docierają do nas z Polski. Pomagamy tym, którzy zostają po przejściu frontu, zaopatrujemy żołnierzy – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.