Matka kościołów

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 28/2022

publikacja 14.07.2022 00:00

Tychy miały być wzorcowym socrealistycznym miastem, w którym nie ma miejsca na budowle sakralne. Wierni z całej okolicy zbierali się w świątyni pw. św. Marii Magdaleny.

▲	Świątynia, zgodnie z dawną tradycją, jest otoczona cmentarzem parafialnym. ▲ Świątynia, zgodnie z dawną tradycją, jest otoczona cmentarzem parafialnym.
Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość

Stąd tak niezwykłe liczby. Zdarzało się, że w czasie jednej Mszy św. chrzczonych było 80 dzieci albo ślubu udzielano pięciu młodym parom jednocześnie. To był dowód, że mimo wysiłków władz ludzie lgnęli do Kościoła, do tradycji. Jednocześnie nie ustawały wysiłki, by w różnych zakątkach Tychów zapewnić lepszą opiekę duszpasterską. Ostatecznie od lat 60. do 90. XX w. z terenu par.Marii Magdaleny w Tychach powstało aż 15 kolejnych wspólnot.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.