Młodym uczestnikom Oazy Nowej Drogi ciężko zerwać się o poranku, dlatego animatorzy chodzą z głośnikiem i budzą. – To tylko pozory. Mają w sobie tyle energii, że wszyscy zastanawiamy się, skąd oni ją biorą – śmieje się ks. Daniel Stolarz.

W Wiśle-Jaworniku swoje wakacje z Bogiem przeżywa 60 osób. Uczestnikami są bardzo młodzi ludzie – mają po 13–14 lat. – Co roku jeżdżę na rekolekcje, byłam już na ODB (Oaza Dzieci Bożych – przyp. red.) i OND. Od września będę uczestniczyć w spotkaniach oazowych – mówi Milena Szewczyk. – A ja trafiłam „po znajomości” – żartuje Anna Żuczek. – Zaprosiła mnie koleżanka. Najpierw pojechała moja siostra i tak przekonałam się, że ja też dam radę – wyjaśnia. – Jestem drugi raz na OND – dodaje Grzegorz Stacha.