Józefa Bramowska, generał Henri Le Rond, Zenek Martyniuk i Rysiek Riedel spotykają się… w planszówce, by uczyć o powstaniach śląskich.
Autorki (od prawej): Beata, Magda i Wiktoria z opiekunem Grzegorzem Kamińskim prezentują zwycięską pracę.
Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość
Wiktoria, Magda i Beata, nim zabrały się za opracowanie zasad „Gry o Górny Śląsk”, razem ze swoim nauczycielem Grzegorzem Kamińskim ruszyły w podróż. Odwiedzili muzea, w których znajdują się eksponaty związane z powstaniami, groby powstańców, obowiązkowym punktem była też wizyta na Górze św. Anny.
– Dowiedziałyśmy się bardzo wiele – mówi Wiktoria. – Powstały pytania na przykład o to, gdzie znajduje się konkretny pomnik albo grób – dodaje Magda. – Później musiałyśmy wszystko narysować – wymienia kolejny etap Beata. – Dla mnie najtrudniejsze było odwzorowanie Góry św. Anny, gdzie było dużo elementów – mówi Magda. – Józefę Bramowską też niełatwo narysować, chociaż robiłam to już czwarty raz, bo w innych konkursach także zajmowałam się jej postacią – dodaje Wiktoria. – Samochód pancerny „Korfanty” sprawił mi sporo problemów. Wszystkie kolory musiały być dobrze dobrane, dlatego cały rysunek zmieniałam trzy razy – zdradza Beata. – Najtrudniej chyba jednak było wyciąć identyczne pola – uśmiecha się Magda.
Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.