Była taka konieczność

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 3/2022

publikacja 20.01.2022 00:00

Nagle rozległ się przeraźliwy huk. Na skrzyżowaniu Szpitalnej i Ułanów zderzyły się dwa samochody. Kierowca pierwszego miał rozcięty łuk brwiowy. Pasażer drugiego – krwotok z nosa.

	Filip jest harcerzem, a jego ulubionym miejscem w Knurowie jest Feliksówka. Filip jest harcerzem, a jego ulubionym miejscem w Knurowie jest Feliksówka.
Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość

Z Filipem Łukaszczukiem i jego mamą Moniką spotykamy się w Feliksówce – miejscu zbiórek ZHP w Knurowie. Pod wiatą 12-letni podzastępowy z wprawą rozpala ognisko. – Feliksówka kojarzy mi się z ks. Piotrem Laryszem, panem Michałem i panem Witkiem. Razem budowaliśmy tutaj infrastrukturę; tam, gdzie stoi ołtarz, jeszcze w czasie budowy ks. Larysz odbierał przysięgę harcerską – mówi. Widać, że świetnie się czuje w tym miejscu.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.