Jest arcybiskup koadiutor

prze

|

Gość Katowicki 49/2021

publikacja 09.12.2021 00:00

Został nim biskup Adrian Galbas.

W czasie prymicji biskupich w 2020 r. w rodzinnej parafii NSPJ w Bytomiu- -Szombierkach. W czasie prymicji biskupich w 2020 r. w rodzinnej parafii NSPJ w Bytomiu- -Szombierkach.
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Koadiutor jest powołany do pomocy biskupowi diecezjalnemu, ale ma też prawo do następstwa po nim. O jego wyznaczenie już w lipcu 2021 r. zwrócił się do Papieża abp Wiktor Skworc. 4 grudnia została ogłoszona decyzja Stolicy Apostolskiej, że zostanie nim pomocniczy biskup z Ełku Adrian Galbas.

Biskup Adrian jest Ślązakiem. Pochodzi z parafii NSPJ w Bytomiu-Szombierkach. W styczniu przyszłego roku skończy 54 lata. Jest pallotynem. Biskupem pomocniczym w diecezji ełckiej został w styczniu 2020 r. W czasie prymicji biskupich w Szombierkach mówił – jak relacjonował wtedy „Gość Gliwicki” – że jest dumny z rodzinnej miejscowości i ze Śląska. Tłumaczył też znaczenie swojego hasła biskupiego „Pax Christi”. Wyjaśnił, że chodzi o pokój Chrystusa, a nie świata. – Pokój świata jest wynegocjowany, a pokój Chrystusa jest wymodlony. Pokój świata jest krótkotrwały, a pokój Chrystusa jest wieczny – powiedział.

Dostępne jest 39% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.