Drukuj
Błogosławiony z epidiaskopem
Niewielkie pomieszczenie z widokiem na kościół. W nim biurko, półka z książkami i klęcznik. Ściany pomalowane zgodnie z ówczesną modą…
Nad całą ekspozycją góruje portret kapłana.
Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość
Czy tak mieszkał ks. Jan Macha – wikary parafii św. Józefa w Rudzie – nie ma 100-procentowej pewności, ale z pewnością zainscenizowane wnętrze oddaje ducha tamtego czasu. – Klęcznik, kałamarze, błogosławieństwo Piusa XII z okazji prymicji czy tableau rocznika święceń 1939 – to oryginalne rzeczy związane z ks. Janem Machą. Książki pochodzą ze zbiorów naszego seminarium, więc z dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że błogosławiony z nich korzystał – zaznacza ks. Marek Panek, rektor Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego. To właśnie w budynku seminarium, tuż przy kaplicy, powstała Izba Pamięci poświęcona ks. Janowi Masze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.