Tysiąc obiadów i dom kultury

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 37/2021

publikacja 16.09.2021 00:00

Błogosławiony odcisnął na tej wspólnocie niezacieralny ślad. – Do dziś żyją tu starsi parafianie, którzy wspominają twardy charakter ks. Czempiela – mówi ks. Piotr Berger, proboszcz.

▲	Autor obrazu  w ołtarzu głównym  jest nieznany.  Dzieło ufundowała pochodząca z Włoch  żona dyrektora huty. ▲ Autor obrazu w ołtarzu głównym jest nieznany. Dzieło ufundowała pochodząca z Włoch żona dyrektora huty.
Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość

Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Chorzowie-Batorym to jeden z kościołów, który powstał na fali industrializacji Górnego Śląska. Wcześniej osada Hajduki należała do kilku innych wspólnot: św. Małgorzaty i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bytomiu, później na terenie dzisiejszego Chorzowa wyodrębniono parafię św. Barbary. Od 1874 r. ten teren należał do parafii św. Jadwigi, a nabożeństwa były sprawowane w murowanej kaplicy należącej do fundacji rodziny Franke.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.