Ministranci z ponad 130 parafii archidiecezji katowickiej zjawili się 31 sierpnia na powakacyjnej pielgrzymce do katedry w Katowicach.
Podczas Eucharystii.
przemysław Kucharczak /Foto Gość
Zjedliście? To dobrze, bo wiadomo, że ministrant głodny jest zły – przekomarzał się z kilkuset ministrantami ich archidiecezjalny duszpasterz ks. Cezariusz Wala. Chłopcy, którzy służą Panu Bogu, pomagając kapłanowi przy ołtarzu, byli już wtedy po Mszy św. i po spałaszowaniu drożdżówek, a przed pokazem iluzjonisty Konrada Mościńskiego. Działo się to na auli Wydziału Teologicznego UŚ.
– Kto zjadł z serem? A kto rabarbarem? Kto z makiem? A kto wszystkie zjadł? – pytał chłopaków ks. Cezariusz. Widząc, że po ostatnim pytaniu w górę wzniosło się wiele rąk, skomentował: – To się nadajecie na animatorów!
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.