W inkubatorze samotności

Szymon Zmarlicki

|

Gość Katowicki 15/2021

publikacja 15.04.2021 00:00

W szpitalnej kaplicy rozlegają się śpiew i płacz. Przed Najświętszym Sakramentem mamy wcześniaków szukają nadziei wśród trosk o swoje dzieci i w przejmującej izolacji.

▲	Edyta Krętkowska z mężem Rafałem i córką Alicją – po raz pierwszy w trójkę po sześciu tygodniach od narodzin. ▲ Edyta Krętkowska z mężem Rafałem i córką Alicją – po raz pierwszy w trójkę po sześciu tygodniach od narodzin.
Archiwum prywatne

Edyta pochodzi z Tarnowskich Gór, jest nauczycielką w przedszkolu. Z mężem Rafałem pobrali się w październiku 2019 roku. Chcieli zdążyć z przeprowadzką do nowego domu przed porodem, planowali wszystkim zająć się razem. Ich zamiary zweryfikowały jednak wyniki rutynowych badań na początku trzeciego trymestru ciąży. Jeszcze w styczniu wydawało się, że wszystko jest w porządku, choć Alicja była zauważalnie mniejsza, niż powinna. Ale już w lutym okazało się, że to wina zatrzymujących się przepływów w pępowinie.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.