Na szczycie Świnicy kilku Ślązaków zaczęło odmawiać koronkę. Ciekawe były reakcje innych turystów. Niektórzy nawet do tej modlitwy dołączyli. - Okazało się, że byli z Jastrzębia, i to z sąsiedniej kopalni Zofiówka – mówi Mirek Banach z Wodzisławia, twórca inicjatywy „Tatry po męsku”.
▲ Sierpień 2020 r. – ojcowie z synami nad Czarnym Stawem Gąsienicowym. W środku ks. Piotr Andrzejak.
artur stasiak
Tamta pierwsza modlitwa nad stromymi przepaściami Świnicy, wśród padającego śniegu, sprawiła, że Mirosław Banach z Wodzisławia Śląskiego wraz z kolegami stworzyli świetną propozycję wyjazdów w góry dla mężczyzn. Na weekendowych wyprawach o nazwie „Tatry po męsku” faceci nie tylko razem zdobywają szczyty i razem się śmieją, ale też razem się modlą.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.