W Piekarach Śląskich abp Wiktor Skworc dziękował przedstawicielkom świata żeńskiego za zaangażowanie „w czasie dni społecznej izolacji i dystansu”. Zwrócił uwagę na miejsca szczególnego „społecznego zatroskania”.
„Pomóż nam wygrać, Lekarko, nasz czas!” – to wezwanie wybrzmiało kilkakrotnie z piekarskiej ambony. Roman Koszowski /Foto Gość
Troska o tradycję i wartości
Metropolita katowicki zaapelował o „niewypaczanie wielkiej roli społecznej matek i żon”, które prowadzi do „poważnego zaburzenia cywilizacyjnego”. – Czuła matka to podstawa każdej rodziny. (…) Pozwolić zakwestionować naturalny wzorzec rodziny to pozwolić na destrukcję nie tylko naszej tradycji, ale i człowieczeństwa – podkreślił.
Zauważył, że to właśnie matki dbają zwyczajowo o życie religijne swoich dzieci. Są pierwszymi wychowawczyniami i katechetkami. W tym kontekście powtórzył swój wcześniejszy apel o przywrócenie w szkołach rozwiązania: albo religia, albo etyka. – Wzrastanie bez systemu wartości staje się bezwartościowe! – przypomniał.
Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.