Tyle osób w jednym miejscu

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 33/2020

publikacja 13.08.2020 00:00

Nie wyobrażają sobie sierpnia bez Piekar. Choć w tym roku inaczej, będą blisko Matki Bożej.

Tyle osób w jednym miejscu Marta Sudnik-Paluch /foto gość

Siostra Cecylia

Jadwiżanka, dyrektor sześciu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych Zgromadzenia Siostr św. Jawigi dla dzieci i młodzieży.

– Pochodzę z Pielgrzymowic, które leżą tuż przy granicy archidiecezji katowickiej – wyjaśnia. – Razem z moim rozwojem w „maryjkach” rósł kult Matki Bożej. W sanktuarium w Piekarach znalazłam wspaniały klimat. Pamiętam, że pielgrzymki były nie tylko okazją do modlitwy, ale także poznania historii naszego kraju. Tak było np. przy okazji 300. rocznicy bitwy pod Wiedniem. Śpiewaliśmy wtedy wszyscy pieśń „Kiedy półksiężyc chciał krzyż zwyciężyć” – wspomina.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.