publikacja 21.07.2020 15:10
Przedstawiciele górniczych związków zawodowych nie pojadą na spotkanie dotyczące restrukturyzacji Polskiej Grupy Górniczej. Według rządowych planów Ministerstwa Aktywów Państwowych zaplanowane było na czwartek.
Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. Henryk Przondziono /Foto Gość
Decyzję związków zawodowych uzasadnia Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności:
Przypomnimy - związkowcy cały czas oczekują też na spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim. 16 lipca centrale związkowe zwróciły się do szefa rządu o objęcie przewodnictwem negocjacji między stroną rządową i społeczną. Miałaby dotyczyć nie tylko Polskiej Grupy Górniczej, ale również przyszłości sektora górniczego i energetycznego.