Jedyną szkołą w Rybniku, która w końcu października wzięła udział w ogólnopolskiej akcji "Tęczowy piątek", było II LO im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego. Akcja polegała na wywieszeniu plakatów przez niewielką grupę uczniów. Wyraziła na to zgodę dyrekcja.

Do tej sytuacji nawiązali 16 listopada rodzice z Rybnika i podrybnickich miejscowości, którzy już po raz kolejny zebrali się, żeby porozmawiać o ochronie swoich dzieci przed zagrażającą im demoralizacją, niestety, czasami również ze strony szkoły. W spotkaniu wzięli też udział nauczyciele, psychologowie, socjolodzy oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych wspierających rodzinę i zdrowy rozwój młodego pokolenia. - My rodzice wyrażamy zaniepokojenie organizacją "Tęczowego piątku" w jednej z rybnickich szkół. Sprzeciwiamy się promowaniu ideologi LGBT w szkołach - komentowali.

Padł też postulat: - Zachęcamy rodziców do sprawdzenia, czy zajęcia "Wychowania do życia w rodzinie" w szkole ich dziecka są prowadzone zgodnie z aktualną podstawą programową WDŻ i jakie podręczniki są wykorzystywane przez nauczyciela. Jako rodzice mamy prawo wychowywać nasze dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art.48 Konstytucji RP). To przywilej i obowiązek rodzica. Szkoła nie jest w stanie i nie powinna przejąć kompetencji nas rodziców, ona jedynie może nas wspierać i z nami współpracować.

Relację ze spotkania można znaleźć na facebookowym profilu "Kochamy nasze dzieci i chronimy je". Uczestnicy wyjaśniają tam, że spotkali się, ponieważ obowiązkiem rodziców jest ochrona ich dzieci przed demoralizacją. - Nie zgadzamy się, aby do szkół pod szyldem "tolerancji" lub rzekomego "przeciwdziałaniu przemocy" były przemycane szkodliwe dla dzieci ideologie. Nie zgadzamy się na seksualizację i demoralizację naszych dzieci w szkołach - wypowiada się jeden z organizatorów spotkania.

Spotkanie odbyło się tym razem w budynku rybnickiego duszpasterstwa akademickiego DAR.