Spalarnia ma pomóc ekonomicznie i ekologicznie wyprodukować ciepło oraz energię elektryczną. Na razie włodarze miast wyrazili wolę budowy takiej instalacji. Problemem są lokalizacja oraz sposób jej sfinansowania. Grzegorz Podlewski, wiceprzewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, jest zdania, że w budowę powinien zaangażować się prywatny biznes:

- Projekt spalarni odpadów ma zostać umieszczony na ministerialnej liście, która ma powstawać na początku przyszłego roku. Do tego czasu określony ma zostać model biznesowy przedsięwzięcia i lokalizacja spalarni - mówi Daniel Beger, prezydent Świętochłowic:

Spalarnia miałaby rocznie przyjmować około 400 tys. ton odpadów, które nie będą mogły być poddane recyklingowi.