30 września zmarł ks. Jerzy Kempa, proboszcz w Bujakowie

prze

|

Gość Katowicki 41/2019

publikacja 10.10.2019 00:00

Przeżył 83 lata. Doprowadził do utworzenia sanktuarium w Bujakowie i założył tam piękny ogród botaniczny.

▲	Ks. kanonik w ogrodzie w Bujakowie podczas świętowania złotego jubileuszu kapłaństwa. ▲ Ks. kanonik w ogrodzie w Bujakowie podczas świętowania złotego jubileuszu kapłaństwa.
archiwum ks. jacka kempy

Zmarł 30 września w szpitalu w Katowicach. Aż 45 lat swojego kapłańskiego życia ks. Jerzy Kempa spędził w Bujakowie. Tutaj, w zabytkowej kaplicy na tzw. mogile szwedzkiej, natrafił na nietypową figurę Matki Bożej. Coś szczególnie zwróciło w niej jego uwagę – może ból i cierpienie, widoczne na brunatnej twarzy Maryi. Przekazał figurę do renowacji. Okazało się, że to rzeźba z początku XV w.

– Wielce prawdopodobne, że pochodzi ona z pierwszego drewnianego kościoła, który uległ zniszczeniu. Maryja obok św. Jana Apostoła mogła stać pod krzyżem na tzw. belce tęczowej – opowiadał „Gościowi Katowickiemu”. W 1982 r. umieścił tę zabytkową rzeźbę Matki Bożej w ołtarzu bujakowskiego kościoła.

W 2000 roku figura została koronowana. Uroczystość odbywała się w parafialnym ogrodzie botanicznym, który w 1977 r. założył koło kościoła ks. Kempa. Jak wspomina świadek tego wydarzenia, dziennikarz „Gościa” Mirosław Rzepka, z ołtarza, ustawionego na podwyższeniu, widać było rozległe, malownicze pola. Oświetlało je z boku chylące się ku zachodowi słońce. Nieco dalej silnie błyszczały wieże szybowe kopalni „Halemba”. Arcybiskup Damian Zimoń widząc, że znajduje się w pięknym ogrodzie, ale jednocześnie w centrum przemysłowego regionu, spontanicznie, pod wpływem chwili – czy raczej Ducha Świętego – nazwał Matkę Bożą Bujakowską Opiekunką Środowiska Naturalnego. I tak już zostało. Bujaków jest dzisiaj sanktuarium Matki Bożej Opiekunki Środowiska Naturalnego.

Po modlitwie w bujakowskim kościele można dziś usiąść we wspaniałym parafialnym ogrodzie botanicznym, założonym przez ks. Kempę. Znajdziemy tutaj sadzawkę z nenufarami, zabytkową barć pszczelą, pasiekę oraz kilka kapliczek. Są też zabytkowa studnia z 1604 r. i krzyż pokutny z 1681 r.

Ksiądz Jerzy Kempa urodził się 8 marca 1936 roku w Woszczycach w rodzinie Józefa i Marty z domu Oślizło. Ojciec był górnikiem, matka zajmowała się domem. Miał troje rodzeństwa: Lidię, Amalię i Stanisława. W 1955 r. zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym w Żorach. Ze względu na trudne warunki materialne rodziny przez dwa lata pracował w Mikołowskiej Fabryce Maszyn Górniczych.

W 1956 r. zgłosił się do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Święcenia prezbiteratu przyjął w Katowicach 24 czerwca 1962 roku z rąk biskupa Herberta Bednorza.

Był wikariuszem w parafiach NSPJ w Piaśnikach (1962–1964), MB Różańcowej w Moszczenicy (1964–1967), Opatrzności Bożej w Ligocie koło Bielska (1967–1970), św. Józefa w Chorzowie (1970–1973), św. Marii Magdaleny w Bełku (1973–1974) i św. Mikołaja w Bujakowie. W tej ostatniej parafii w 1977 roku został ustanowiony proboszczem.

Wybudował w Bujakowie dom parafialny, w którym urządzono dom zakonny sióstr służebniczek NMP. W ogrodzie botanicznym hodował pszczoły. Dlatego w 1999 roku został duszpasterzem pszczelarzy archidiecezji katowickiej.

Po przejściu na emeryturę nadal mieszkał w domku w ogrodzie. – Nawet gdy już był chory, zajmował się tym ogrodem. Dbał, żeby panował w nim porządek, jeździł z parafianami kupować kwiaty na wiosnę – wspomina obecny proboszcz ks. Andrzej Czarnecki.

Ksiądz Jerzy ostatnimi laty wspierał się na lasce. – Mimo to ciągle przychodził do konfesjonału, żeby spowiadać. Gdy w sierpniu jego stan zdrowia się pogorszył, bardzo przeżywał, że już nie ma siły, żeby odprawiać w kościele. Wychodził tylko na taras, a my przynosiliśmy mu Komunię – relacjonuje ks. Czarnecki.

Pasjonował się historią. Był współautorem monografii Bujakowa. Był zainteresowany polityką; po raz ostatni głosował w wyborach do europarlamentu. – Lubił być wśród ludzi. Został pochowany też wśród ludzi, na parafialnym cmentarzu w Bujakowie – mówi obecny ks. proboszcz.

30 września zmarł ks. Jerzy Kempa, proboszcz w Bujakowie   Ks. Jerzy w czasie swojego złotego jubileuszu kapłaństwa. Archiwum ks. Jacka Kempy

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.