Setki chłopaków, którzy służą przy ołtarzu w czasie Najświętszej Ofiary, wypełniło katedrę i jej okolice. Przyjechali na swoją powakacyjną pielgrzymkę.
▲ Chłopcy w komżach oraz „kieckach i kraglach” wypełnili 30 sierpnia pierwszy kościół archidiecezji.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
W całej archidiecezji katowickiej jest ich kilka tysięcy. To ministranci. W samych tylko letnich rekolekcjach ministranckich w tym roku wzięło udział blisko 800 osób. Pielgrzymka to dla nich okazja do spotkania kolegów, z którymi zaprzyjaźnili się na tych rekolekcjach.
Chłopcy bawili się na dmuchańcach rozstawionych przed katedrą oraz ujeżdżali wierzgającego byka. Sztuczkami rozśmieszał ich iluzjonista Tomasz Kabis, znany z programu „Mam talent”. On też zresztą jest ministrantem – kiedyś służył w katedrze w Katowicach, dzisiaj w bazylice św. Antoniego w Rybniku.
Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.