Dać przestrzeń

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 28/2019

publikacja 11.07.2019 00:00

Ojciec Tomasz Maniura, organizator wydarzenia w Kokotku, o tym, po co młodym na rekolekcjach smartfon.

▲	– Splot gości, zaplecza i pięknego otoczenia pozwala nam na wytworzenie pewnego środowiska, społeczności – mówi o. Tomasz. ▲ – Splot gości, zaplecza i pięknego otoczenia pozwala nam na wytworzenie pewnego środowiska, społeczności – mówi o. Tomasz.
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Marta Sudnik-Paluch: Przyroda, namioty, pociąg, który dowozi uczestników na miejsce... Festiwal Życia na pierwszy rzut oka raczej przypomina wakacyjną imprezę muzyczną niż rekolekcje. Taki był cel?

o. Tomasz Maniura: Ale program, jakby mu się tak dokładnie przyjrzeć, jest typowy dla rekolekcji. Rozpoczynamy jutrznią, do południa jest konferencja, praca w grupach, warsztaty, Eucharystia czy nieustanna adoracja. Tylko trochę inny jest klimat. Staramy się, żeby to wszystko było trochę bardziej otwarte. Sprzyja temu przestrzeń, która daje poczucie wolności. Dodatkowo dzięki temu, że jest to wydarzenie w plenerze, może mieć dużo większą liczbę uczestników. Taki Kościół, duży i młody, zupełnie inaczej się przeżywa. No tak, zewnętrznie to rekolekcji nie przypomina, ale taki był cel. To daje szansę dotarcia do tych, którzy pozornie nie mają ochoty albo odwagi wybrać się na rekolekcje. To taka droga pośrodku.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.