Po moc Ducha

msp

publikacja 26.05.2019 11:55

Słowo powitania abp. Wiktora Skworca skierowane do mężczyzn w sanktuarium w Piekarach Śląskich.

Po moc Ducha Abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. Przemysław Kucharczak / Foto Gość

Szczęść Boże!

W mocy Bożego Ducha gromadzimy się, jak co roku na piekarskim wzgórzu, aby w Domu Matki – słuchać Jej Syna, aby oddać cześć Matce Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Przyszliśmy do źródła łask, aby nabrać sił do życia na co dzień naszą chrześcijańską wiarą, nadzieją i miłością.

Witam Was, wszystkich Pielgrzymów, słowami, którymi 20 lat temu na Lednicy św. Jan Paweł II witał polską młodzież.

„Dziś pragnę wam powiedzieć: podnieście głowy i zobaczcie cel waszej drogi. Jeśli idziecie za Chrystusem, jeśli przewodzi wam Duch Święty, to nie może być innego celu, jak dom Ojca, który jest w niebie. Tego celu nie można stracić z oczu. Tu już nie chodzi tylko o przyszłe tysiąclecie. Nie chodzi o ten czas, który przemija. Tu chodzi o wieczność… Nie lękajcie się patrzeć w wieczność. Tam czeka Ojciec, Bóg, który jest miłością. Dla tej miłości warto żyć. Miejcie odwagę żyć dla miłości. Miejcie odwagę! Niech wszelki lęk znajdzie ukojenie u Tego, do którego wołamy »Abba, Ojcze!«”.

Bracia! Raz jeszcze witajcie na piekarskim, kalwaryjskim wzgórzu! Witajcie w Dniu Matki w Domu Matki!

Więcej na kolejnej stronie

Drodzy!

Wołanie o moc i pomoc Ducha Świętego zanosimy dzisiaj we wspólnocie naszego lokalnego Kościoła - Kościoła, który od ponad tysiąca lat jest na Górnym Śląsku fundamentem naszego życia osobistego, rodzinnego i społecznego. I który takim fundamentem pozostanie!

Wołanie o Bożego Ducha zanosimy razem z naszymi drogimi Gośćmi! Pozwólcie, że w Waszym imieniu przywitam ich i złożę życzenia, aby w domu Matki Bożej Piekarskiej radowała ich Jej i nasza śląska gościnność.

W duchu tej gościnności witam najserdeczniej nuncjusza apostolskiego w Polsce, arcybiskupa Salvatore Pennacchio. Proszę go o przewodniczenie Mszy św. i słowo w imieniu papieża Franciszka. Nasz aktualny nuncjusz urodził w Neapolu. Jest fanem piłki nożnej – zna Arkadiusza Milika (SSC Napoli). A przy okazji – wyrażam radość, że po 30 latach mistrzostwo Polski w piłce nożnej wróciło na Górny Śląsk (Piast Gliwice) i niech już tu zostanie.

Razem z arcybiskupem nuncjuszem witam wszystkich pasterzy Kościoła wymienionych tu przed chwilą z imienia i nazwiska i pielgrzymów; reprezentujących środowiska kościelne, środowiska pracy, nauki i kultury, mocną reprezentację górniczą. Witam 9 neoprezbiterów wyświęconych 11 maja br., którzy potwierdzają, że Kościół Górnośląski rodzi powołania do służby Chrystusowi w Jego Kościele. Witam reprezentantów parafii metropolii i archidiecezji katowickiej. Będąc ostatnio w parafii Brzezie nad Odrą obiecałem, że – ramach sprawdzania obecności na pielgrzymce mężczyzn – zapytam – czy są pielgrzymi z Brzezia, jak zapewniali?

Jest z nami przed ołtarzem 50-osobowa grupa potomków śląskich osadników z Teksasu z ks. prał. Franciszkiem Kurzajem. Welcome to Piekary! W miejscowości Panna Maria – pierwszej śląskiej osadzie w Teksasie – powstaje polskie centrum, które będzie m.in. przedstawiało historię tego osadnictwa. W roku 2015 roku w Pannie Marii „osiadł” również obraz Matki Bożej Piekarskiej i Ona nas szczególnie łączy.

A tu, w Piekarach, powstaje centrum formacyjno-rekolekcyjne „Nazaret”; nawet stąd widać postęp prac. Wszystkim darczyńcom na ten cel – tym z Teksasu i z archidiecezji szczere Bóg zapłać! 

Witam naszych gości z Małopolski – są z nami m.in. pienińscy flisacy ze Sromowiec Niżnych, którzy zapraszają nas z rewizytą na spływ Dunajcem, a my im życzymy w tym sezonie wysokiej wody pod tratwą, a nad głową wiele słońca. A obecni tu, zawsze wierni, górale z Istebnej, Koniakowa i Trzycatka – zapraszają nas w Beskid Śląski.     

A my wszyscy tu zebrani witamy tych, którzy łączą się z nami dzięki transmisji TV Polonia; TV Katowice; Radio Katowice, Piekary i Radio eM.

Więcej na kolejnej stronie

W tegorocznej pielgrzymce mężczyzn do Matki Bożej Piekarskiej uczestniczą Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej na czele ze swoim prowincjałem (ks. Pawłem Zającem). Są z nami dlatego, że równe 100 lat temu pierwsi polscy oblaci też byli w Piekarach. W okresie przygotowań do plebiscytu głosili pielgrzymom i w okolicznych parafiach kazania religijno-patriotyczne i rekolekcje w języku polskim; podtrzymywali ducha polskości. Dzisiejszą pielgrzymkę uważają za wprowadzenie do jubileuszu 100-lecia posługi w naszej ojczyźnie! Drodzy Bracia, życzmy Wam następnych stu lat posługi.

Bracia!

Za chwilę, podczas Mszy św., jako drugie czytanie, usłyszymy fragment Apokalipsy św. Jana Apostoła. Bóg Ojciec przez świętego Ducha objawia w niej cel naszej drogi – jest to pełne nadziei „objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu (Janowi) Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem”. Z niej – z nadziei i z Apokalipsy – chcemy zaczerpnąć myśli do naszych dzisiejszych rozważań nad rzeczywistością społeczną i inspiracje do naszej modlitwy.

Losy Kościoła i ostateczne panowanie Chrystusa zapowiada w tej księdze „wielki znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”(Ap 12,1).

Ten znak Maryi, – doświadczanej i tryumfującej – przywodzi na myśl chrześcijańskie korzenie zjednoczonej Europy. Na co dzień przypomina o nich 12 gwiazd na niebieskim tle w jej fladze i napis na rancie holenderskiej monety o nominale 2 euro, który brzmi: „Niech Bóg będzie z nami!”.

Więcej na kolejnej stronie

Dzisiaj we wszystkich państwach tworzących Unię Europejską odbywają się wybory do jej Parlamentu. „Poważna odpowiedzialność spoczywa na nas w obecnym momencie naszej najnowszej historii. Dlatego zachęcamy Was, Drodzy Siostry i Bracia, do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego i głosowania zgodnego z właściwie ukształtowanym sumieniem”. Ten obowiązek możemy spełnić do godz. 21.

Takie sumienie cechuje człowieka odpowiedzialnego – za siebie, za swoją rodzinę, za ojczyznę i za świat. Przykład takiej odpowiedzialności budował nas w ubiegłą niedzielę, kiedy w katowickiej archikatedrze świętowaliśmy małżeńskie jubileusze – jubileusze odpowiedzialnych mężów i odpowiedzialnych żon. Oni potwierdzali, świętując 70-lecie; 60-lecie, 50-lecie i inne jubileusze, że sakramentalne małżeństwo, a w nim: wierność i wytrwała troska o wychowanie dzieci, o kształtowanie charakteru, ochrona świętości życia, umiejętność wybaczania i zaczynania na nowo, dają człowiekowi pokój i radość, którego świat dać nie może. Takie też jest hasło trwającego właśnie, XII już Metropolitalnego Święta Rodziny: „Rodzina – wspólnota pokoju”. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowani są w to wyjątkowe przedsięwzięcie! Dziękuję wszystkim, którzy wprowadzają w życie programy wspierające rodzinę. To konkretny wyraz naszej społecznej solidarności i niewątpliwie inwestycja w naszą przyszłość.

Bracia, mężowie i ojcowie, ważne są materialne fundamenty rodziny; jednak nie mniej ważnym od nich spoiwem małżeńskiej i rodzinnej więzi jest wspólnie przeżywany i świętowany czas. Mężowie, ojcowie - przeżywajcie swój wolny czas z rodziną, pracujcie ramię w ramię z waszymi dziećmi, uczcie je, jak odpowiedzialnie i z oddaniem wypełniać obowiązki wobec Boga i ludzi. Bóg zapłać wam za to, że swoich synów i wnuków prowadzicie do świątyni, do Piekar. Piękną ilustracją tego, o czym mówię jest np. akcja "Tatry po męsku..", kiedy to w góry ruszają ojcowie wraz ze swoim synami…

Drodzy! Bez obaw dzielcie się z waszymi dziećmi swoim życiowym doświadczeniem. „Rodzic powinien mówić, co jest dobre a co złe” twierdzi psychologia. W tym zadaniu bądźcie mocni darami Ducha Bożego, zwłaszcza cnotą męstwa! Męstwo jest, rzecz jasna, owocem wiary, nadziei i miłości. Kiedy wierzymy w obietnice Boga, mamy pełne zaufanie w siłę Bożą, a nie naszą. Kiedy miłość jest naszym „napędem” i naszą motywacją, wtedy męstwo wypełni nas w sposób naturalny!

Więcej na kolejnej stronie

Drodzy Bracia,

Apokalipsa – czyli Objawienie św. Jana uświadamia nam, że Duch Boży, Duch Święty Paraklet – Pocieszyciel nieustannie mówi do Kościołów. Dziś przemawia do Kościoła katowickiego.

Najpierw, jak do Kościoła w Filadelfii mówi nam: „Trzymaj, co masz, by nikt twego wieńca nie zabrał!”(Ap 3,11). Oznacza to, że wierność nie zależy od siły, lecz od wiary pojedynczego człowieka i to przesądza o wierności całej wspólnoty. Doświadczenie uczy, że siła łańcucha zależy od mocy każdego, pojedynczego ogniwa! To stwierdzenie dotyczy również łańcucha pokoleń ludzi wiary!

Mamy pozostać wierni temu, co otrzymaliśmy, co odziedziczyliśmy po naszych przodkach. Przed nami rocznice, które nam uświadamiają to wielkie dziedzictwo, na którego straży nas postawiono i które mamy przekazać przyszłym pokoleniom. Jest wśród nich rocznica wybuchu I powstania śląskiego, które rozpoczęło się 16 sierpnia 1919 r. po masakrze górników na kopalni Mysłowice. Po kolejnych zrywach górnośląskiego ludu, 20 czerwca 1922 roku zaowocowało ono włączeniem części Górnego Śląska do Polski.

Postacie, które wniosły szczególny wkład w rozwój duchowy, kulturalny, gospodarczy, polityczny i społeczny Górnego Śląska w odrodzonej Polsce, będzie upamiętniać „Panteon Górnośląski”, który powstanie – mamy taką nadzieję - w podziemiach katowickiej archikatedry. Ta instytucja będzie przypominać i upamiętniać, a przede wszystkim pouczać nas i następne pokolenia życiorysami wybitnych, że największym skarbem naszej ziemi nie jest węgiel, nawet ten koksujący z Jastrzębskiej Spółki Węglowej - lecz ludzie – mężni, wierni, pracowici i pobożni. Mówiąc współczesnym językiem.. największym skarbem tej ziemi jest kapitał ludzki!

Trudno wśród tych wybitnych postaci nie wspomnieć chrześcijańskiego demokraty, syna górnośląskiej ziemi, Wojciech Korfantego. W tym roku przypada 100 rocznica jego śmierci (16.08.1939). Nasz bohater, jeden z ojców założycieli II Rzeczypospolitej, 100 lat czekał na swój pomnik w stolicy. Jest nadzieja, że 11 listopada b.r. pomnik ten zostanie odsłonięty! Jest nadzieja, że wielu wróci do jego myśli polityczno-społecznej odnośnie do narodu, państwa i Kościoła, co byłoby z pożytkiem dla naszego kraju i całej Unii Europejskiej.

A do kapitału ludzkiego wracając! W województwie śląskim najbardziej mobilny jak wykazały najnowsze badania, gdzie codziennie około pół miliona ludzi przemieszcza się za pracą od miasta do miasta!

Więcej na kolejnej stronie

Te nasze cechy i cnoty dostrzegał i cenił św. Jan Paweł II, czemu dał wyraz, gdy 40 lat temu głosząc homilię na Jasnej Górze zwracał się do zaproszonych tam przez Niego mieszkańców Górnego Śląska i Zagłębia: „patrzę w stronę pracowitego Śląska, Zagłębia.. Jest to ziemia wielkiej pracy i wielkiej modlitwy. Jedna z drugą ściśle zespolona w całej tradycji waszego ludu, którego najczęstszym pozdrowieniem są słowa: „Szczęść Boże” – jest to jeden z najwspanialszych skrótów, jakie istnieją we wszystkich językach świata: dwa słowa łączące pamięć o Bogu z odniesieniem do ludzkiej pracy”.

Drodzy Bracia!

Może, jak do Kościoła w Efezie Duch Święty mówi i do nas: „Odstąpiłeś od pierwotnej miłości...”(Ap 2,4)? Pierwotna miłość do Jezusa obejmuje dwa wymiary: pierwszym jest miłość do stworzenia; drugim – miłość nadprzyrodzona. 

Miłość do stworzenia wyraża się np. w naszym zaangażowaniu w kwestie ekologiczne. W encyklice Laudato sì papież Franciszek przekonuje, że obecnie „nie ma dwóch odrębnych kryzysów – środowiskowego i społecznego – lecz istnieje jeden złożony kryzys społeczno-ekologiczny”. By go rozwiązać, „konieczne jest „zintegrowane podejście do walki z ubóstwem, aby przywrócić godność wykluczonym i jednocześnie zatroszczyć się o naturę”. Pod pojęciem „integralna ekologia” rozumie się: moralny nakaz, aby bronić środowiska; troska o stworzenie rozumiana jako cnota sama w sobie, a także potrzeba nowej solidarności w celu urzeczywistnienia dobra wspólnego.

Trzeba podziękować wszystkim osobom i instytucjom, które przygotowały Szczyt Klimatyczny ONZ w Katowicach (COP24), w grudniu ubiegłego roku. Jednak pozostaje nam jeszcze wiele do zrobienia w tej sprawie, zarówno na poziomie instytucjonalnym, jak i osobistym. Na tym pierwszym ważne jest, aby chroniony był także człowiek, a zwłaszcza jego sumienie. Zwłaszcza chroniony przed ideologiami, które redukują go do wymiaru biologicznego, psychologicznego czy społecznego. Chodzi także o ochronę, zwłaszcza dzieci i młodzieży, przed pornografią. Istnieją takie technologiczne możliwości. W Wielkiej Brytanii powstało prawodawstwo mające na celu ochronę małoletnich przed treściami pornograficznymi. Należałoby apelować do władz o podjęcie stosownych działań. Szczególne zadanie w obronie przed tymi treściami przypada rodzicom, wychowawcom i nauczycielom. Trzeba wyrazić nadzieję, że niedawny strajk nauczycieli nie będzie negatywnie wpływać na kształcenie i formowanie powierzonych ich opiece. Modlimy się u Matki i Nauczycielki, że bolesne podziały, jakie zaistniały w szkołach zostaną przezwyciężone w imię wspólnego dobra; nade wszystkim w imię dobra uczniów, którzy w szkole nie tylko „pobierają” wiedzę. Doświadczają też funkcjonowania społeczeństwa i państwa. I dlatego modlimy się za nauczycieli na tym piekarskim wzgórzu szczególnie.

Więcej na kolejnej stronie

Umiłowani,

Miłość nadprzyrodzona otwiera nasze serca na dar, jaki czyni nam Bóg ze swego Syna. Z tą miłością przyjęła Maryja Jezusa w tajemnicy zwiastowania. Tę miłość Duch święty oczyszcza i umacnia. Przyjęcie jej jest niezwykle ważne, bo kluczowa dla przyszłości świata, Kościoła i człowieka jest walka z grzechem. Mamy bolesną świadomość własnej słabości i grzeszności. Dlatego przyszliśmy tu po oczyszczenie w sakramencie pokuty, bo to wzgórze to jeden wielki konfesjonał i po moc Bożego Ducha!

„Nawróć się zatem! …”(Ap2,16) – mówi do nas Duch Boży, jak onegdaj do Kościoła w Pergamonie. Nawróć się w myśleniu, w słowach i uczynkach. W słowach, ponieważ – jak czytamy w liście społecznym episkopatu z 14 marca br. – zbyt często zapominamy o VIII Bożym Przykazaniu „nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. Trzeba pamiętać, że drogę do prawdy i zgody zamykają m.in. takie słowa: „wszyscy”, „zawsze”, „nigdy”, a „dialog kończy się wówczas, gdy język […] służy budowaniu jednostronnego i nieprawdziwego obrazu życia społecznego czy też stygmatyzowaniu […]. Krytyka grzechów, zaniechań i błędów – szczera, pełna troski i wypowiadana w dobrej wierze – powinna być oddzielona od takiego sposobu formułowania ocen poszczególnych osób czy środowisk, który może być krzywdzący, czy wręcz uwłaczający ich godności. Miarą szacunku jest także ograniczenie nadmiernych emocji i uproszczeń, które fałszują rzeczywistość” (List społeczny, 2019.04.14).

Mam na myśli – nie tylko, ale przede wszystkim –  głośną ostatnio kwestię pedofilii. Piszemy o tym w Liście „Wrażliwość i odpowiedzialność”, który dziś odczytywany jest w kościołach w całej Polsce. Zachęcam was do przeczytania tego ważnego głosu pasterzy Kościoła! Do tego głosu dodałbym, że od ubiegłego roku działa w archidiecezji Delegat ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży. Działa też specjalny zespół reprezentujący wszystkie środowiska, które w archidiecezji zajmują się pracą z dziećmi i młodzieżą. Pracują razem z sojusznikami w instytucjach samorządowych i wszystkich instytucjach pomocowych dla właściwej i skutecznej ochrony dzieci i młodzieży. Każdy pokrzywdzony może mieć pewność, że zostanie wysłuchany i ochroniony, a każdy przypadek jest i będzie moralnie, i prawnie osądzony, dlatego stosujemy się do obowiązującego prawa państwowego. Przede wszystkim działamy systemowo, zapobiegawczo (prewencyjnie), aby już nigdy nie było dziecka skrzywdzonego – ani w Kościele, ani w innym środowisku! To jest nasze wspólne zadanie.

Więcej na kolejnej stronie

Drodzy Pielgrzymi,

„Obyś był zimny albo gorący!” mówi Duch Boży do nas, jak do Kościoła w Laodycei. „Ty bowiem mówisz: „Jestem bogaty”, i „wzbogaciłem się”, i „niczego mi nie potrzeba”, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny i ślepy, i nagi”. Już w czasach Starego Testamentu Pan Bóg przestrzegał: „A gdy się najesz i nasycisz, zbudujesz sobie piękne domy i w nich zamieszkasz; gdy ci się rozmnoży bydło i owce, obfitować będziesz w srebro i złoto, i gdy wzrosną twe dobra - niech się twe serce nie unosi pychą, nie zapominaj o Panu, Bogu twoim, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (…) Obyś nie powiedział w sercu: To moja siła i moc moich rąk zdobyły mi to bogactwo. Pamiętaj o Panu, Bogu twoim, bo On udziela ci siły do zdobycia bogactwa, aby wypełnić dzisiaj przymierze, jakie poprzysiągł twoim przodkom” (Pwt 8,11-18).

Pamięć o Bogu; to pamięć o Jego przykazaniach! Pamiętaj, abyś dzień święty święcił (III)! Tu u MB Piekarskiej stoimy od zawsze na straży niedzieli, bo „niedziela jest Boża i nasza”! A wszyscy uczmy się rodzinnego świętowania, przeżywania niedzieli. W tym dniu trzeba „pamiętać o Panu, Bogu twoim, bo On udziela ci siły do zdobycia bogactwa”; trzeba umacniać więzi z najbliższymi, którzy na różne sposoby zbyt szybko odchodzą; trzeba wyrywać się z kieratu codzienności ku światłu Bożej prawdy i miłości. Trzeba zbliżyć się do natury i kultury! A przy tym Bracia nie rezygnujcie proszę z niedzielnej Mszy św., z sakramentu pokuty, z uczynków miłosierdzia, z odwiedzania starszych i chorych krewnych, znajomych.  Umacniajcie się dobrym słowem, także tym drukowanym w naszym tygodniku dobrych wiadomości, jakim jest GN. Przyjmijcie i ten numer wydrukowany specjalnie na dziś; specjalnie dla was.

Drodzy Pielgrzymi,

Duch Boży chwali, karci, ale też wyznacza nam zadania. „Ty masz wytrwałość” - „Stań się czujnym i umocnij resztę” - mówi do nas, jak do Kościoła w Sardes.

W tym bogatym mieście również chrześcijanie byli bogaci. W związku z tym praktykowanie wiary przychodziło im bardzo trudno. Brali jakoś udział w ogólnej atmosferze pewnego luzu: ekonomicznego, moralnego, duchowego, w której poruszali się i poganie, i Żydzi. Rodziła się obojętność, która pochodziła z dobrobytu. Polegali oni wyłącznie na sobie. Zamykali się w sobie i zamykali się również na Pana Boga. A Duch wzywa do ewangelicznego radykalizmu wiary.

Więcej na kolejnej stronie

Trzeba go dzisiaj zwłaszcza w przestrzeni społecznej, aby nie zabrakło nam wewnętrznej siły św. Piotra i śmiałości św. Pawła, szczerego zaangażowania się w obronę dobrego imienia społeczności Kościoła, bo – powtórzę słowa św. Jana Pawła – „tu już nie chodzi tylko o przyszłe tysiąclecie. Nie chodzi o ten czas, który przemija. Tu chodzi o wieczność”. W adhortacji Gaudete et exsultate papież Franciszek napisał: „Na naszych oczach następuje „zepsucie duchowe”, o którym stwierdza, że „jest gorsze niż upadek grzesznika, ponieważ polega ono na ślepocie wygodnej i samowystarczalnej, przy której w końcu wszystko zdaje się być dopuszczalne: oszustwa, oszczerstwa, egoizm i wiele subtelnych form skoncentrowania na sobie samym, „sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości” (2Kor 11, 14)…

Niewątpliwie jakąś formą „opętania” jest łączenie spożywania alkoholu z prowadzeniem samochodu lub innych pojazdów. Strach słuchać statystyk po tzw. długich weekendach, które dla wielu ofiar wypadków zamieniają się w wieczność… Jak poinformował niedawno "Dziennik Gazeta Prawna", od stycznia do marca 2019 roku na polskich drogach zginęło aż o 105 osób więcej niż w pierwszym kwartale 2018 roku. Moi drodzy, weźmy sobie do serca słowa św. Piotra „ Bądźcie trzeźwi (zwłaszcza za kierownicą)! Czuwajcie!" (1P, 5, 6).   

Bracia! Tutaj, w Piekarach rodzimy się na nowo w mocy Bożego Ducha, jako Kościół, który trwa „jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa i braćmi Jego”.

Na modlitwie, którą wypowiadamy teraz w imieniu wszystkich słowami papieża Leona XIII: „Duchu Święty, Duchu Prawdy, przyjdź do naszych serc. Obdarz narody Twoim światłem i Twoją jasnością, aby się zjednoczyły w wierze i znalazły upodobanie w Tobie. Duchu Stwórco, stój nieustannie przy Twoim Kościele. Obdarz go Twoją mocą i siłą, aby oparł się wszystkim wrogim napaściom. Odnów swą łaską ducha sług swoich, których namaściłeś, aby wielbili Imię Ojca i Jego Syna Jednorodzonego”. Amen.

Bóg zapłać! Szczęść Boże!

Czytaj także: Abp Skworc do mężczyzn: Bóg zapłać za waszą obecność