To może być nawet bardzo krótka, kilkuzdaniowa historia. Wraz z Waszymi zdjęciami opublikujemy ją na naszej stronie internetowej katowice.gosc.pl. W ten sposób Wasze wspomnienia mają szansę przetrwać długie lata.

Bardziej znane jest drugie spotkanie papieża ze Ślązakami, do którego doszło w 1983 roku na katowickim lotnisku Muchowiec. Jednak już pięć lat wcześniej papież zaprosił Ślązaków i Zagłębiaków do Częstochowy – bo władze nie zgodziły się wtedy na jego wizytę w Piekarach Śląskich.

Kto jeszcze pamięta, że pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny została poprzedzona akcją pod hasłem „Śląsk nie chce papieża”? Podpisy pod listem z żądaniem, żeby Ojciec Święty tutaj nie przyjeżdżał, na polecenie władz zbierano wtedy w całym regionie. Dyrektorzy zakładów pracy grozili wyciągnięciem konsekwencji wobec tych, którzy się temu poleceniu nie podporządkują.

Mimo tych gróźb ogromna liczba mieszkańców regionu odrzuciła żądanie swoich przełożonych. – Ostatecznie okazało się, że nikomu za to głowy nie urwali – wspomina Izabela z Rydułtów, w tamtym czasie nauczycielka, jedna z wielu mieszkańców Śląska, którzy odmówili podpisania tamtego haniebnego pisma.

Służba Bezpieczeństwa ratowała honor władz, wpisując na listy kolejne nazwiska Ślązaków bez ich wiedzy, były tam także „podpisy” osób, które od dawna nie żyły.

Listy z nazwiskami były przywożone do katowickiej kurii z zakładów pracy. Anegdota głosi, że pracownicy kurii zapytali kuriera, który przyniósł kolejną porcję papierów z siedziby Służby Bezpieczeństwa, ile tego jeszcze będzie. „Nie wiem, bo chłopaki jeszcze piszą” – miał odpowiedzieć.

Skoro Jan Paweł II nie mógł przyjechać na Śląsk, Ślązacy i Zagłębiacy pojechali do niego na Jasną Górę. Nie było łatwo, bo władze wstrzymywały sprzedaż biletów kolejowych. Nie powstrzymało to jednak pielgrzymów, którzy dzięki przekornej polskiej naturze pomimo utrudnień zmierzali do Częstochowy. Część z nich dotarła z lekkim opóźnieniem.

Papież odprawił dla nich 6 czerwca 1979 roku Mszę św. W homilii mówił o chrześcijańskim wymiarze pracy. Ślązacy pozdrowili go – jak za czasów kardynalskich w Piekarach – trzykrotnym, ogłuszającym „Szczęść Boże!”. Ojciec Święty prosił ich, żeby krzyknęli mu to „Szczęść Boże” także „przez te 1500 kilometrów”, kiedy będzie już w Watykanie. Żegnając się przed odlotem do Krakowa, żartował: „Muszę tam dolecieć jeszcze za widoku, żebyśmy gdzie nie zbłądzili”.

A jak Wy zapamiętaliście to spotkanie? Prosimy o e-maile na adres: katowice@gosc.pl

Przesłanie materiałów jest równoznaczne z

- udzieleniem nieodpłatnej zgody na ich publikację na stronach internetowych, których właścicielem jest Instytut Gość Media. Nadawca

- oświadczeniem, że nadesłane treści są własnością nadsyłającego i nie naruszają praw osób trzecich – w tym autorskich praw majątkowych i przepisów dotyczących ochrony wizerunku.

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media z siedzibą w Katowicach (dalej „My”), dostępny pod adresem e-mail: sekretariat@igomedia.pl i nr tel.: (32) 251 18 07. Dane osobowe będą gromadzone na podstawie naszego uzasadnionego interesu prawnego tj. w celach związanych z komunikacją pomiędzy nami a Panią/Panem, przez okres niezbędny dla jej celów, a także na podstawie przepisów prawa: Ustawy prawo prasowe, w celu upublicznienia nadesłanych przez Panią/Pana materiałów w serwisach internetowych Instytutu Gość Media. W razie konieczności dane mogą być przekazane uprawnionym organom państwowym.

Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Podanie danych jest konieczne ze względu na ww. cele.