W butach Pana Boga

Aleksandra Pietryga

|

Gość Katowicki 13/2019

publikacja 28.03.2019 00:00

Pędząc do mety, przypominają sobie, Kto dał im talent i zdrowe nogi do biegania.

Zawodnicy „Biegu z Chrystusem”. Zawodnicy „Biegu z Chrystusem”.
Archiwum prywatne

Najpierw były pasja i miłość do sportu. Grupa zaprzyjaźnionych biegaczy ze Śląska spotykała się podczas maratonów. Potem przyszła refleksja, że to bieganie jest przecież darem Pana Boga i trzeba Mu tym oddać chwałę. Dziś w koszulkach z hasłem: „Bieg z Chrystusem” ewangelizują zawodników w całym kraju.

Modlitwa na start

Skąd wzięła się ta inicjatywa? – Pewnego dnia przed zawodami mój brat wypełniał formularz zgłoszeniowy – wspomina pochodzący ze Świętochłowic Marek Nawrot. – Jest tam rubryka, w której należy wpisać nazwę klubu sportowego, jaki reprezentuje dany zawodnik. Paweł spontanicznie napisał: „Bieg z Chrystusem”. Odtąd zaczął wpisywać tak za każdym razem. Po pewnym czasie ja i nasz tata podpatrzyliśmy to u niego, spodobało nam się, więc też zaczęliśmy tak pisać. Potem dołączyli nasz trzeci brat, moja żona, bratowa, przyjaciele, znajomi i tak to się rozszerzało.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.