Katowice zachęcają do picia kranówki

Anna Piontek

publikacja 21.03.2019 14:04

Rozpoczęła się kampania zachęcająca do picia wody z katowickich kranów. O tym, że woda dostarczana do mieszkań i ta źródlana to to samo, przekonywali dziś włodarze miasta.

Katowice zachęcają do picia kranówki Katowice zachęcały dziś mieszkańców do picia wody z kranu. Anna Piontek /Foto Gość

Woda, którą dostarczamy mieszkańcom Katowic, ma właściwości źródlane - mówiła Agata Woźniak-Karolczyk, dyrektor ds. obsługi klienta i sieci katowickich wodociągów. - Pamiętajmy, żeby nie pić wody ciepłej, ponieważ ona może mieć trochę zmienione właściwości - radzi.

- Już dawno piję wodę z kranu, bo w szkole pijemy - mówił Kami. - Smakuje tak, jak normalna woda z butelki - dodaje Niko.

Marcin Krupa, prezydent Katowic, zachęcał: - Przez picie wody chcemy promować zdrowy tryb życia oraz zadbać o aspekt ekologiczny. Picie wody z kranu ograniczy liczbę plastikowych opakowań. W Urzędzie Miasta Katowice są już dystrybutory, z których można napić się wody.

Data rozpoczęcia akcji nie jest przypadkowa, ponieważ jutro (22 marca) jest obchodzony Światowy Dzień Wody. Tegoroczne hasło brzmi: "Woda dla wszystkich".


Jak zachęcać uczniów do picia wody, przeczytasz na następnej stronie.

Nie bez przyczyny na katowickim rynku pojawiły się dzieci z różnych szkół. Bliskie są im ekologiczne zachowania, które mają na celu troskę o naszą planetę.

- Mamy zajęcia proekologiczne i prowadzimy lekcje na temat oszczędzania wody. Mamy też w szkole kranik, z którego uczniowie mogą korzystać, aby napić się wody. Jak mówią, w domu też oszczędzają - opowiadała Alicja Sowa, nauczycielka z SP 38 w Katowicach-Kostuchnie.

- Dzieci przyniosły dzisiaj swoje kubki. Chcielibyśmy, żeby Katowice były takim miejscem, w którym ludzie do kawiarni przychodzą z własnymi kubkami - mówił Jacek Brożek, założyciel i przewodniczący Klubu "Gaja".

Uczniowie przyszli z transparentami zachęcającymi do korzystania z materiałowych toreb, niemarnowania żywności i oszczędzania wody. Uczestnicy mogli napić się wody z saturatora, zrobić test na rozpoznawanie zapachów, zobaczyć aparat do pomiaru chloru, żelaza, a także to, czym bada się wodę w laboratorium oraz jak wyglądają bakterie E. Coli. Nie zabrakło też gier, zabaw oraz upominków dla dzieci.