publikacja 21.02.2019 15:47
Do tragedii w kopalni Murcki-Staszic w Katowicach doszło w czwartek 21 lutego 900 metrów pod ziemią. Zginęli dwaj górnicy działu wentylacji.
Widok z hałdy kopalni Murcki HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość
Nieprzytomnych górników znaleźli ich koledzy. Wezwany lekarz stwierdził zgon.
Przyczynę śmierci zbada powołana w tym celu komisja. Specjaliści podejrzewają, że mogli oni znaleźć się w miejscu, gdzie panowała atmosfera niezdatna do oddychania.