Dotąd za przygotowanie wydobycia w nowej kopalni był odpowiedzialny ruch "Zofiówka". Teraz "Bzie-Dębina" staje się niezależną kopalnią.

Tę decyzję podjął zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jak podała spółka na swojej stronie internetowej, decyzję zarządu zaakceptowała rada nadzorcza JSW.

Wydzielenie nowej kopalni ma pomóc w przyspieszeniu robót górniczych w tym rejonie. Dzięki temu szybciej ma rozpocząć się wydobycie z "Bzia-Dębiny" węgla koksowego.

Zasoby nowej kopalni są szacowane na ponad 180 mln ton węgla. Około 95 proc. zasobów w złożach nowej kopalni to węgiel koksowy.

Więcej na następnej stronie

Aktualnie w polu Bzie trwają prace badawcze związane z zagęszczeniem siatki otworów dla pełniejszego rozpoznania złoża (5 otworów). Są także prowadzone roboty korytarzowe udostępniające pokłady węgla.

W przyszłości trzeba jeszcze wyposażyć szyb zjazdowo-materiałowy we wszystkie niezbędne urządzenia. Aby poprawić wentylację, trzeba też wybudować szyb wentylacyjny. Wiele czasu zabierze przygotowanie całej niezbędnej infrastruktury kopalni.

Nie będzie potrzeby budowania tylko zakładu przeróbczego, ponieważ urobek z "Bzia" trafi do zakładu przeróbki na "Zofiówce".

Zdaniem władz spółki, wyłączenie kopalni "Bzie-Dębina" ze struktur Kopalni Zespolonej znacznie przyspieszy wydobycie węgla koksowego. Uporządkuje również strukturę kopalni "Borynia-Zofiówka-Jastrzębie". Do tej pory była ona największym zakładem górniczym w Polsce, z 8264 pracownikami, 15 szybami kopalnianymi i pięcioma poziomami wydobywczymi. Ma ona też kilkaset kilometrów wyrobisk górniczych

- Zarządzanie tak skomplikowaną organizacją napotykało na różnego rodzaju przeszkody. Decyzja o wydzieleniu kopalni "Bzie-Dębina" pozwoli się nam skupić wyłącznie na jej rozbudowie, a co za tym idzie - szybszym wydobyciu węgla koksowego ze złoża "Bzie-Dębina 2-Zachód" - wyjaśnia Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.