"Pod koniec Mszy Świętej, dla zachęty, odbywa się losowanie i są super prezenty!"

publikacja 13.12.2018 13:36

Dzieci z Rudy Śl.-Orzegowa piszą nam, jak przeżywają Roraty z "Małym Gościem Niedzielnym".

"Pod koniec Mszy Świętej, dla zachęty, odbywa się losowanie i są super prezenty!" Dzieci na Roratach w Orzegowie

Bywa, że w kościele św. Michała Archanioła jest ich blisko 200. Poniżej relacje uczniów szkoły podstawowej, a w załączniku zdjęcia z Mszy roratnich.

"Tegoroczne Roraty rozpoczęły się 3 grudnia o godz. 18. Jak co roku dzieci ruszyły w procesji z lampionami. Podczas homilii księża zaprosili nas do przodu kościoła. Prowadzili ją ciekawie tak dla dorosłych, jak i dla dzieci. Na Roratach przypominamy sobie dary Ducha Świętego oraz biblijne historie.

Można było poczuć obecność Świętych dzięki WINDZIE DO NIEBA wykonanej przez księży. Na końcu Mszy losujemy nagrody za poprawne odpowiedzi. Według mnie Roraty 2018 są bardzo ciekawe i pouczające.

Księża ciekawie potrafią prowadzić Mszę, tak że z chęcią chodzę do kościoła. Moja siostra zwykle marudziła, ale dzięki Roratom wraca z uśmiechem do domu. Roraty podobają się więc nie tylko mnie, ale całej mojej rodzinie i przyjaciołom. Bardzo chcę podziękować księżom, katechetom i redakcji "Małego Gościa Niedzielnego" za świetne przygotowanie Rorat".

Natalia, lat 12

"Roraty to naprawdę piękna rzecz, bo można nie tylko w niedzielę spotkać się z Panem Bogiem, ale mamy możliwość widzieć Go codziennie i przyjmować Go do serduszka. Nawet udało mi się namówić moją koleżankę, żeby ze mną poszła na Roraty, bo to dobry czas do nawróceń. Roraty są też bardzo fajne, ponieważ mamy superksięży, którzy bardzo fajnie je prowadzą.

W kościele jest nawet winda do nieba, którą przyjeżdżają do nas różni święci. Można dowiedzieć się dużo ciekawych rzeczy. Na tych Roratach odkryłam, że naprawdę bardzo kocham Pana Boga. On nam daje tyle łask, że możemy tu przyjść, a niektórzy bardzo chcieliby przyjść na Roraty, ale nie potrafią z jakiegoś powodu. Pisałam to prosto z serduszka".

Nikola, kl. 5d

"Każde dziecko w Orzegowie wie, że w grudniu na Roraty przychodzi się.

Chętnie z lampionami w nich uczestniczymy

i razem z księdzem pobożnie się modlimy

Codziennie świętych windą tu ściągamy,

a oni interesują nas swoimi przygodami.

Zawsze się czegoś nowego dowiemy

i w prawdziwym życiu to praktykujemy.

Pod koniec Mszy Świętej, dla zachęty,

odbywa się losowanie i są superprezenty!

Tak oto z radością na Pana oczekujemy

Hołd i uwielbienie Bogu oddajemy!"

Wiktoria kl. 7a

"Jest kilka powodów, dla których chcę chodzić codziennie na Roraty: Mogę otworzyć się na działanie Ducha Świętego; jest to czas, który mogę spędzić z Panem Bogiem i powierzyć Mu w modlitwie moich znajomych oraz całą rodzinę; podobają mi się także konkursy i nagrody".

Damian, kl. 4a

"Jestem parafianką z orzegowskiego kościoła pod wezwaniem św. Michała Archanioła. W tym roku nasi księża zdecydowali się przybliżyć nam Boga z pomocą "Małego Gościa Niedzielnego", który cieszy się dużym gronem czytelników już od 1926 roku.

Podczas Mszy nasi kapłani próbują nam pomóc zrozumieć, czym są dary Ducha Świętego. Codziennie zapraszają do nas wspaniałych gości, którzy zjawiają się u nas dzięki specjalnie skonstruowanej na tę okazję windzie do nieba. Był już u nas Józef z Egiptu, Abraham i Gedeon. Słyszeliśmy także opowieść o Dawidzie i św. Mikołaju. Dziękuję ks. Sebastianowi i ks. Mateuszowi, że w kościele mogę się dobrze bawić, uczyć i modlić równocześnie".

Dobrusia, lat 10