W przedszkolu modlitwy

Aleksandra Pietryga

publikacja 29.11.2018 18:00

Każdy, kto bierze do ręki tę książkę, z niedowierzaniem spogląda na stronę z datą pierwszego wydania: Berlin, 1943 rok.

W przedszkolu modlitwy Nakładem Księgarni św. Jacka ukazało się nowe wydanie "Przedszkola modlitwy" ks. Romano Guardiniego Aleksandra Pietryga /Foto Gość

Wszystko, co Romano Guardini 75 lat temu napisał w "Przedszkolu modlitwy" - o samej modlitwie, o kondycji duchowej człowieka, który do niej staje, o trudnościach, rozproszeniach i w końcu o spotkaniu z Bogiem - pozostaje aktualne, niezmienne w swej treści i wciąż odnoszące się do każdego z nas.

"Ludzie raczej niechętnie się modlą. Często odczuwają przy tym nudę, zakłopotanie, opór, a nawet wrogość. Wszystko inne wydaje się wtedy ważniejsze i atrakcyjniejsze. Człowiek wmawia sobie, że nie ma czasu, ze to i owo jest pilniejsze. (...) Trzeba zaprzestać oszukiwania Boga i siebie. Lepiej powiedzieć szczerze: »Nie chcę się modlić«, niż wymyślać wymówki".

"Człowiek żyjący jedynie na zewnątrz, goniący od jednego wrażenia do drugiego, dążący jedynie do sukcesów w życiu zewnętrznym, musi się w końcu zużyć, wypalić. (...) Nowoczesny człowiek coraz częściej traci wewnętrzną równowagę, na której opiera się tworzenie osobowości i która nadaje życiu właściwy kierunek. Pomimo swej aktywności staje się niepewny, a pod jego tryskającą pewnością skorupką czai się coraz większy strach".

"Wydaje się, że modlitwa wypływająca z wewnętrznej potrzeby stanowi raczej wyjątek. Jeśli ktoś chciałby zbudować swoje życie religijne tylko na takiej modlitwie, prawdopodobnie niedługo w ogóle przestałby się modlić".

W Bibliotece Śląskiej miała miejsce promocja nowego przekładu książki ks. Romano Guardiniego "Przedszkole modlitwy", wydanej nakładem Księgarni św. Jacka. Publikacja stała się pretekstem do spotkania i rozmowy o modlitwie. Udział w panelu dyskusyjnym wziął między innymi tłumacz najnowszego wydania książki Edward Schiwek.

Oprócz niego w spotkaniu uczestniczyli o. Jordan Śliwiński, kapucyn, filozof, znakomity rekolekcjonista, założyciel Szkoły dla Spowiedników; Zbigniew Kadłubek, pisarz, naukowiec, dyrektor Biblioteki Śląskiej i Aleksander Bańka, filozof, politolog, lider Centrum Duchowości Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Katowickiej. Z zaproszonymi gośćmi rozmawiała Dominika Szczawińska-Ziemba z Radia eM.

Rozmówcy, znawcy i fani Guardiniego, zgodnie przyznali, że pisarz miał fantastyczną intuicję duchową. Przecierał nowe szlaki i był zawsze o krok do przodu w myśleniu teologicznym. Jego pierwsza książka "Duch liturgii", wydana w 1918 roku, miała ogromny wpływ na reformę liturgiczną, podjętą prawie pół wieku później przez Sobór Watykański II. - "Przedszkole modlitwy" to także książka prorocza - uważa Aleksander Bańka. - Każde zdanie jest przemyślane, precyzyjnie sięgające w głąb.

- Gdyby ktoś chciał wejść w głębszą relację z Panem Bogiem, w oparciu o pewien schemat obecny w wierze, w tradycji duchowej, to ta książka będzie go prowadziła krok po kroku - twierdzi o. Jordan. - Jednocześnie autor pokazuje jak w konkretnych strukturach modlitwy rzeczywiście spotkać się z Bogiem, jak coraz bardziej "dopuścić" Boga do siebie.

- Modlitwa nie jest sposobem na przyciąganie Boga; Jego nie trzeba do siebie "przynęcać", On jest obecny w nas cały czas, my jesteśmy w Nim - tłumaczy dalej kapucyn. - Modlitwa jest sztuką otwierania się coraz bardziej na to, co już mamy. Modlitwa nie jest tylko badaniem moich przeżyć, odkrywaniem uczuć. Jest ciągłym zwracaniem się ku Bogu. Co jest trudne, bo wymaga przebicia się przez koktajl myśli i emocji, który jest we mnie.

Tłumacz książki przyznaje, że jej treść przerobił na własnym organizmie duchowym. - W tej książce chodzi o poznanie Boga, Jego świętości - wyjaśnia Edward Schiwek. - Guardini daje nam konkretne wytyczne jak zbliżyć się do tej świętości. Jedną z takich wskazówek jest prostota w modlitwie. "Sięgnijcie po Psalmy" - radzi autor.

- Świętość Boga, przeżywana jako coś, co nas od Niego separuje, jest kłamstwem - mówi A. Bańka. - Nasze tendencje ucieczkowe przed Bogiem sięgają korzeniami raju i mają swoje źródło w grzechu. Guardini pokazuje, że świętość Boga jest absolutnie bezpieczna. Ta świętość jest czymś, co nas pociąga i uruchamia w nas pragnienie podążania za Bogiem, zjednoczenia się z Nim. Z tej tęsknoty wyrasta modlitwa.

We wstępie do książki abp Wiktor Skworc wskazuje na wielką potrzebę poznania prostych prawd o modlitwie i otwarcia się na działania Ducha Świętego, który jest źródłem życia z Bogiem. "Ważne jest, aby chrześcijanin uświadomił sobie, że wiara, która jest łaską, potrzebuje nie tylko refleksji intelektualnej, ale przede wszystkim trwania na modlitwie przed Panem" - napisał metropolita katowicki.

Romano Guardini, urodzony we Włoszech, wychowany w Niemczech, był jednym z najbardziej wpływowych filozofów katolickich XX wieku. Wybitny duszpasterz i teolog, ceniony profesor i charyzmatyczny kaznodzieja, był dla całych pokoleń największym autorytetem niemieckiego katolicyzmu. Jego liczne dzieła teologiczne i literackie, zawsze były oparte na osobistym doświadczeniu życia duchowego. W ubiegłym roku w archidiecezji Monachium i Fryzyngi został otwarty jego proces beatyfikacyjny.